Na 20 hektarach powstaną trzy wielkie hale. Dwie z nich będą miały powierzchnię powyżej 10 tys. m.kw., jedna będzie nieco mniejsza. Co jeszcze oznacza dla gminy tak wielka budowa? - Oj, to dla nas ogromny skarb! - mówi wójt Jacek Wójcicki. Dodaje, że centrum handlowe to też 600 miejsc pracy. Jeśli mieszkańcy gminy skorzystaliby z tej oferty zatrudnienia, oznaczałoby to dla gminy praktycznie zerowe bezrobocie. Ziemia już została sprzedana, teraz od europejskiej centrali firmy będzie zależało, kiedy rozpocznie się budowa. - Jeśli kryzys ani inne perturbacje nie staną na przeszkodzie, to budowa ruszy być może nawet jeszcze latem tego roku - zapowiada wójt. Nie chce zdradzać nazwy sieci handlowej, która postawi tu swoje hale. Twierdzi jednak, że działające na terenie Gorzowa sklepy sieci Tesco czeka poważna konkurencja. A to oznacza niższe ceny. - Chcemy tu ściągać mieszkańców Gorzowa i nie tylko. To ważne szczególnie w kontekście ukończenia budowy trasy S3. Samo centrum handlowe będzie z tej drogi doskonale widoczne, dzięki temu nasza gmina nie zostanie zmarginalizowana. Ktoś, kto przyjedzie na zakupy, będzie mógł odwiedzić salon samochodowy, kupić płody rolne od naszych rolników, czy skorzystać z usług oferowanych u nas - tłumaczy Wójcicki. Jest jeszcze jeden ważny argument. To pieniądze. Z podatków od działającego w Deszcznie centrum handlowego gmina miałaby około 1 mln zł rocznie. To poważny zastrzyk gotówki dla budżetu.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?