Pozwolę sobie pisać w trzeciej osobie, choć aż się ciśnie na klawiaturę: on, ona, ja, ty. Nie rozchodzi się o to, że różnimy się poglądami, że wielu z nas ocenia pewne sprawy przez pryzmat własnego rozumu, serca i doświadczeń. Rozchodzi się o to, w jaki sposób to robimy. Pogardliwy uśmieszek i poniżanie kogokolwiek świadczy tylko o naszej małości, a nie jak niektórzy myślą o jego "wyższości". Żeby cokolwiek i kogokolwiek oceniać trzeba wejrzeć w siebie. Zbyt rzadko to robimy, nasze słowa mają ciężar kamienia, który rani. I to tylko dlatego, że przez chwilę nie pomyśleliśmy. Z glinianego piedestału swojej "wszechwiedzy" plujemy jadem na lewo i prawo, bo uważamy, że nasza "racja" jest tą jedyną. Zatykamy uszy na słowa innych, bo przecież oni nie dorastają nam do pięt. To co u innych uważamy za wadę i grzech, u nas to są same zalety! Czyżby?
"Śpieszmy się kochać ludzi, bo tak szybko odchodzą"... Gdzie w naszym zacietrzewionym zarozumialstwie jest miejsce na zwykłą miłość do drugiego człowieka?! Jeżeli nas nie stać na miłość, to może chociaż na odrobinę szacunku i zrozumienia, bo źdźbło w naszym oku też może być wielkości belki?
„Spojrzeć wstecz i cofnąćSpójrz na siebieNie bój się, tylkoSpójrz na siebie "
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?