Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Podniebna sztafeta wojskowych i policyjnych lotników. Przetransportowali serce do pilnego przeszczepu dla 36-letniej pacjentki

Martyna Konieczek
Martyna Konieczek
Po raz pierwszy w transporcie organu do przeszczepienia wzięli udział wspólnie policyjni i wojskowi lotnicy. W nocy z 23 na 24 czerwca otrzymali prośbę o pomoc w transporcie serca dla 36-letniej pacjentki. Organ znajdował się w placówce na Podlasiu, a kobieta w szpitalu we Wrocławiu. Pokonanie tej trasy drogą lądową zajęłoby sześć godzin, a chirurdzy od momentu pobrania serca do jego wszczepienia mają jedynie cztery godziny. Lotnicy, którzy utworzyli podniebną sztafetę, w ciągu godziny przetransportowali organ. Szczegóły poniżej.

W nocy z czwartku na piątek wpłynęła prośba do policji z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu o pomoc w transporcie serca dla 36-letniej pacjentki. Po uzyskaniu odpowiednich zezwoleń do wykonania zadania została wyznaczona załoga policyjnego Black Hawka, która od kilku dni stacjonuje w pobliżu granicy polsko-białoruskiej.

Około godz. 18.00 z lotniska Białystok-Krywlany wystartował nasz śmigłowiec z sercem na pokładzie. Cenny ładunek nadzorował w czasie lotu zespół transplantacyjny w składzie: kardiochirurg i dwie pielęgniarki-instrumentariuszki. 40 minut później w Modlinie, dzięki współpracy z lotniskowymi służbami, w tym Strażą Graniczną, sprawnie i bezpiecznie przekazano serce gotowej natychmiast do startu załodze wojskowej CASY, a policyjni lotnicy mogli w tym czasie wrócić do Białegostoku, by odbyć zaplanowany lot nocny w rejonie granicy - przekazał insp. pil. Robert Sitek, naczelnik Zarządu Lotnictwa Policji Głównego Sztabu Policji KGP.

Podniebna sztafeta wojskowych i policyjnych lotników. Przetr...

Wojskowi z 8. Bazy Lotnictwa Transportowego dostarczyli serce na lotnisko Wrocław-Strachowice, a stamtąd karetką pogotowia organ bezpiecznie przetransportowano na blok operacyjny.

W sytuacjach, kiedy do czynienia mamy z transportem narządów do przeszczepu każda minuta jest na wagę złota - szczególnie w przypadku przeszczepu serca, kiedy chirurdzy od momentu jego pobrania do jego wszczepienia mają jedynie cztery godziny. W takiej sytuacji na transport przewidziane jest maksymalnie 2,5 godziny. Tym razem trasa z Podlasia do Wrocławia drogą lądową zajęłaby około 6 godzin, czyli zdecydowanie za długo. Stąd pomysł, aby, biorąc pod uwagę możliwości transportu policji i wojska, po raz pierwszy wykonać to zadanie wspólnie - powiedział koordynator ds. transplantacji serca wrocławskiego szpitala Mateusz Rakowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto