11 stycznia o godz. 12:30 dyżurny z komendy przy ulicy Cyryla i Metodego przekazał podległym patrolom informację o potrąceniu dziecka, do którego doszło na skrzyżowaniu ulic Myśliborskiej i Światowida oraz ucieczce kierowcy z miejsca zdarzenia. Kierowca poruszał się prawdopodobnie autem typu kombi koloru pomarańczowego.
Po analizie zapisu z ulicznego monitoringu policjanci stwierdzili, że sprawca potrącenia jechał pomarańczowym volvo. Skojarzyli, że pełniąc służbę patrolową wielokrotnie widzieli takie auto zaparkowane pod jednym z bloków przy ulicy Strumykowej. Pod wytypowanym adresem mundurowi zastali poszukiwany samochód. W wyniku ustaleń do kogo należy auto zatrzymano 22-letniego Remigiusza C. Mężczyzna nie miał uprawnień do kierowania pojazdami oraz obowiązkowego ubezpieczenia OC.
Policjanci z Pragi Północ przedstawili Remigiuszowi C. zarzut spowodowania wypadku oraz ucieczki z miejsca zdarzenia. Mężczyzna tłumaczył, że odjechał z miejsca wypadku, bo… spieszył się do pracy. Wobec 22-latka zastosowany został dozór Policji.
Źródło: KSP
Zobacz również:
Wbiegł na ulicę i uszkodził Mercedesa
Kierowca chryslera zasnął na torowisku
Pijany zderzył się z autobusem
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?