Zdarzenie miało miejsce w poniedziałek (14 lutego) przed godziną 15. - Policjant grodziskiej komendy w dniu wolnym od służby jechał samochodem drogą S7 w okolicach Suchedniowa. Zauważył przed sobą pojazd ciężarowy, z naczepy którego wydobywał się dym. Wiele aut przejeżdżało obok ciężarówki jadącej na światłach awaryjnych, ale nikt nie reagował. Funkcjonariusz bez chwili wahania zatrzymał pojazd i przystąpił do udzielania pomocy kierowcy w gaszeniu pożaru. Jako pierwszy zawiadomił też służby i wezwał pomoc - tłumaczy Katarzyna Zych, rzeczniczka grodziskiej komendy.
Co więcej, z jej relacji wynika, że dopiero po kilku minutach do akcji włączył się inny kierowca. Jak się okazało, był to strażak z milanowskiej OSP, a kierujący inną ciężarówką oddał swoją gaśnicę.
- Niestety na ugaszenie naczepy wypełnionej belami folii nie było już szans. Policjant cały czas wspierał zdenerwowanego kierowcę i zabezpieczał miejsce zdarzenia do czasu przyjazdu straży pożarnej - dodaje Zych.
Kolejna taka akcja
Rzeczniczka przypomina, że to kolejna akcja gaśnicza, w której aktywnie uczestniczył ten sam grodziski funkcjonariusz. W lipcu zeszłego roku w dniu wolnym od służby policjant na drodze S-8 zareagował na widok płonącego citroena.
- Policjant pomógł wtedy kierowcy szybko wydostać z auta żonę i dwójkę dzieci oraz zabezpieczyć miejsce pożaru. Po zakończonej akcji gaśniczej przewiózł swoim samochodem pasażerów do rodziny - wyjaśnia Katarzyna Zych.
Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?