Niektórzy mówią, że gorzowscy radni nie szanują prezydenta, a to przecież nieprawda. Można było przekonać się o tym podczas środowej sesji Rady Miasta.
Gdy Jerzy Sobolewski (PO) tradycyjnie przeczytał formułkę powitalną, oburzył się Marek Surmacz (PiS). Zgłosił nawet wniosek formalny, aby przewodniczący nie witał Tadeusza Jędrzejczaka, skoro ten jest nieobecny. Jerzy Sobolewski był tu jednak nieprzejednany: - Pana prezydenta zawsze trzeba witać, bo być może gdzieś z góry na nas patrzy.
Wideo
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!