Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Problemy aktywistów miejskich. Działacze Miasto Jest Nasze będą mieć kłopoty z prawem?

Kamil Jabłczyński
Kamil Jabłczyński
Szymon Starnawski
Policja miała otrzymać zgłoszenie dotyczące jednego z działań stowarzyszenia Miasto Jest Nasze. Chodzi o sytuacje z grudnia 2020 roku i stycznia roku bieżącego. Wówczas przedstawiciele stowarzyszenia Miasto Jest Nasze mieli dokonywać nielegalnego pomiaru prędkości pojazdów na warszawskich ulicach. W działaniach brali udział także przedstawiciele innych stowarzyszeń m.in. Sąsiedzkie Włochy.

Miasto Jest Nasze zapowiadało wtedy, że społeczne pomiary prędkości, których dokonywali, są odpowiedzią na bezczynność rządu. Mateusz Morawiecki w swoim expose rok wcześniej miał zapowiadać, że bezpieczeństwo na drogach będzie jednym z priorytetów jego rządu. Aktywiści stwierdzili jednak, że nic się w tej materii nie dzieje i w ten sposób chcieli nagłośnić temat.

Pomiary powtarzali w różnych miejscach stolicy wielokrotnie. Między innymi w Alei Niepodległości na Mokotowie, na wysokości ulicy Różanej. Pomiar był na jezdni prowadzącej na południe, bowiem to tam kilka dni wcześniej doszło do wypadku, podczas nielegalnego wyścigu, w którym zniszczonych zostało kilka samochodów stojących wzdłuż ulicy.

Wideo zawierało podpis „Tradycyjnie pozdrawiamy martwiących się homologacją fotoradaru, a nie wynikami pomiarów”. Teraz okazuje się, że zwracający uwagę na legalność tych działań mogli mieć rację. Jak informuje Portal Warszawski w swoim tekście Komenda Stołeczna Policji Wydział Ruchu Drogowego, przy ul. Waliców 15 wszczęła czynności wobec działaczy Miasto Jest Nasze.

Sprawę mieli zgłosić radni Marek Borkowski i Ernest Kobyliński. Na policję wzywany miał być między innymi prezes stowarzyszenia, jednak nie stawił się na wezwanie. Jak informuje samo stowarzyszenie, w tekście nadesłanym do portalu, publicystyka.ngo.pl, fotoradar wypożyczony został dzięki współpracy MJN w ramach Federacji Piesza Polska od stowarzyszenia Kieleckie Inwestycje.

Miasto Jest Nasze wielokrotnie podejmowało wiele działań mających na celu zmiany przepisów chociażby poprzez zwiększenie stref w mieście z ograniczeniem prędkości do 30 km/h. Oprócz tego niedawno nagłaśniali, że stawki mandatów nie wzrosły od lat 90. Na swojej stronie informują również, że to oni wywalczyli zmiany dotyczące pierwszeństwa pieszych przed przejściem. Happening z fotoradarem może mieć jednak nieprzyjemnie konsekwencje dla stowarzyszenia. Czy słusznie?

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto