Choć to były tylko ćwiczenia, to jednak dyrekcja Szpitala Bielańskiego podeszła do sprawy poważnie. - To dla nas trening sytuacji, która hipotetycznie może się wydarzyć - mówi Dorota Gałczyńska-Zych, dyrektorka Szpitala Bielańskiego.
Do pomocy w wywiezieniu "pacjentów" (grali ich studenci) posłużyły dwa autobusy ZTM. Nie obyło się jednak bez problemów. Przez kilka minut autobusy miały problem z wjazdem na teren szpitala od strony ul. Cegłowskiej. Zrobił się korek, gdy mieszkańcy okolicznych domów próbowali wyjechać na ul. Marymoncką.
W końcu się udało. - Ewakuację oceniam jako sprawną - podkreśla Gałczyńska-Zych. Podczas ewakuacji można było zobaczyć w akcji m.in. autobus noszowy, do zakupu którego przymierzają się Miejskie Zakłady Autobusowe.
Pojazd marki Van Hool ma w środku osiem noszy oraz kilkanaście siedzeń dla osób z mniejszymi obrażeniami. Nietypowa karetka ma pomagać w ewakuacji pacjentów ze stołecznych szpitali.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?