Progi zwalniające na Białołęce. Urząd Dzielnicy postarał się o nowe

Jeśli jesteś zainteresowany patronatem naszemiasto.pl – napisz pod adres [email protected]
Jeśli chciałbyś zrobić projekt niestandardowy z naszemiasto.pl – napisz pod adres [email protected]

Nowe progi zwalniające zostały wykonane z betonowej kostki. Ma to zapobiec kolejnym, ewentualnym kradzieżom. Pierwsze pojawiły się na ul. Kobiałka. Do końca tygodnia zamontowane zostaną też przy ul. Ostródzkiej.

Progi znajdowały się przy szkołach, aby zagwarantować bezpieczeństwo uczęszczającym tam dzieciom. Zostały tam umieszczone na prośbę rodziców oraz pozostałych mieszkańców okolicznych ulic. Jednak w ostatni weekend lipca ktoś progi...ukradł, o czym informowaliśmy na łamach naszego serwisu.

Władze dzielnicy zapowiedziały, że zadbają o to, aby progi jak najszybciej wróciły na swoje miejsce. Nowe zostały zaprojektowane zgodnie z sugestiami mieszkańców - mają profil bardziej przyjazny dla samochodów, jeśli oczywiście zastosujemy się do niezbędnej w tym miejscu zasady spowolnienia ruchu.

Można powiedzieć, że nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. W związku z kradzieżą i montażem nowych progów na ul. Ostródzkiej i Kobiałki, takie same progi zostaną umieszczone również na pozostałych ulicach, aby ujednolicić system.

Nieskradzione, usunięte z innych ulic spowalniacze, zgodnie z wcześniejszymi wnioskami mieszkańców, zostaną przeniesione w inne, mniej ruchliwe miejsca.