Protest przed Teatrem Powszechnym rozpoczął się o godz. 17:00. Na miejscu pojawili się przedstawiciele środowisk narodowych m.in. członkowie ONR i Młodzieży Wszechpolskiej, a z drugiej strony obrońcy wolności słowa z organizacji Obywatele Solidarnie w Akcji. Przed teatr przyszli również przedstawiciele Krucjaty Różańcowej za Ojczyznę, którzy wspólnie zmówili modlitwę.
Skandowano rozmaite hasła. Działacze środowisk narodowych krzyczeli m.in. "katolicka wielka Polska", "młodość, wiara nacjonalizm", zaś uczestnicy demonstracji Obywateli Solidarnie w Akcji wołali: "nacjonalizm - to się leczy" i "Jezus Chrystus był uchodźcą".
Niedługo przed rozpoczęciem spektaklu kilkunastu osobom z manifestacji narodowców udało się przedostać do środka teatru, ale zostały one wyprowadzone przez policję. Pomiędzy uczestnikami obu manifestacji doszło wówczas do przepychanek, odpalone zostały również race.
Jak podaje gazeta.pl oraz Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych, jedna z pracownic teatru została poparzona żrącą substancją. Kobieta sprzątała płyn, który ktoś rozlał na posadzkę teatru. Nagle jej ręce miały zrobić się czerwone, poczuła mrowienie. Na miejsce zostało wezwane pogotowie. Policja nie potwierdza jednak do końca tej informacji. - Ktoś rozlał płyn na posadzkę teatru, będziemy to wyjaśniać - powiedziała w rozmowie z Wirtualną Polską Joanna Węgrzyniak ze stołecznej policji.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?