Przebijał opony w samochodach. Chciał pozyskać klientów do zakładu wulkanizacji

Do sytuacji doszło w Wołominie. Śledczy od jakiegoś czasu szukali osoby podejrzanej o uszkodzenie opon w kilku samochodach. Działo się to w okresie od listopada ubiegłego roku do marca 2015 r. - Funkcjonariusze odnotowali blisko 8 takich zdarzeń, gdzie ktoś przecinał lub dziurawił opony zaparkowanych pojazdów - wyjaśnia Komenda Stołeczna Policji.

Policjantom udało się wytypować osobę podejrzewaną. Pewnego dnia śledczy zaczaili się rano w rejonie, gdzie mieszkał mężczyzna. - Już po kilku minutach obserwacji, zauważyli osobę idącą z psem. Mężczyzna udał się na parking, stanął przy dostawczym samochodzie, po czym wyjął coś z kieszeni i oglądając się dookoła próbował dokonać uszkodzenia opony - wyjaśnia KSP.

Policjanci ruszyli do interwencji i zatrzymali 40-letniego mężczyznę. - Niemal od razu przyznał się, że chciał przebić posiadanym przy sobie śrubokrętem oponę w samochodzie i w ten sposób uszkodził koła jeszcze w innych pojazdach. Podczas przesłuchania zeznał, że pracował w zakładzie wulkanizacyjnym i myślał, że przebijając opony samochodów, ich właściciele będą przyjeżdżać na naprawę i wyminę opon do zakładu, w którym był zatrudniony. W ten sposób chciał pozyskać nowych klientów oraz pomóc sobie i pracodawcy w zwiększeniu zysków - tłumaczy policja.

Mężczyzna usłyszał łącznie osiem zarzutów uszkodzenia mienia. Straty wyniosły ponad 7 tys. złotych. Grozi mu kara do 5 lat więzienia.

Sprawdźcie też: Nielegalna broń, atrapa granatu, fałszywa odznaka i narkotyki [ZDJĘCIA]