Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Turandot" w reżyserii Mariusza Trelińskiego w Operze Narodowej

Małgorzata Gendłek
Mariusz Treliński - reżyser opery "Turandot"
Mariusz Treliński - reżyser opery "Turandot" fot.Polskapresse
W przyszłym tygodniu, dokładnie 9 listopada na deskach Opery Narodowej ponownie zagości „Turandot” Giacomo Pucciniego w reżyserii fantastycznego, mistrza Mariusza Trelińskiego.

Reżyser po raz trzeci w karierze sięga do spuścizny po Giacomo Puccinim. Turandot to przeszywająca serce historia chińskiej księżniczki o imieniu „Turandot”, która morduje kolejnych możnych starających się o jej rękę. Kobieta, aby pozostać nieskazitelnie czystą, z powodu krzywdy jaką kiedyś mężczyzna wyrządził jej prababce, zadaje pretendentom trzy bardzo trudne zagadki. W razie nieznajomości odpowiedzi na chociaż jedno z pytań, zabija śmiałka.

Czytaj także: Twórca horrorów Graham Masterton spotkał się z czytelnikami w Warszawie

Lecz pewnego dnia pojawia się na dworze książę Kalaf, niezważający na ostrzeżenia ojca i nawet samego Cesarza, szalenie zakochany w księżniczce, postanawia zmierzyć się z trzema zagadkami. Ku rozpaczy Turandot, zna wszystkie odpowiedzi. Kalaf jednak chce uczciwie zdobyć miłość kobiety i zadaje jej zagadkę. Jeżeli do wschodu słońca księżniczka odgadnie jego imię, on zdecyduje się jako pokonany na dobrowolną śmierć.

Czytaj też: Teatr Wielki - Opera Narodowa ma nowego dyrektora. Został nim włoski drygent Carlo Montanaro

Turandot wydaje rozkaz, aby wszyscy mieszkańcy miasta próbowali odkryć imię przybysza. W końcu przed oblicze księżniczki przyprowadzono zdetronizowanego króla Tatarów – Timura, oraz jego córkę, niewolnicę Liu. Oni wiedzą jakie imię nosi obcy mężczyzna. Turandot sama dokonuje przesłuchania. Liu, aby ratować starego ojca oznajmia, iż tylko ona zna prawdziwe imię Kalafa. Niewolnica w obliczu grożących jej tortur, żegna się z księciem i przebija sztyletem. Turandot i Kalaf zostają sami, wtedy mężczyzna wyjawia jak się zwie i oddaje swój los w ręce kobiety. W następnej scenie księżniczka oznajmia ludowi imię przybysza, dla niej nazywa się on: Miłość.

Czytaj także: Wygraj zaproszenie na spektakl "Facet mojej żony" w Teatrze Młyn (KONKURS)

„Turandot” to ostatnia, niedokończona opera włoskiego kompozytora Giacoma Pucciniego. Twórca zmarł w trakcie jej tworzenia. Finał Turandota zawdzięczamy Franco Alfano, który dokończył tę sztukę. Reżyser Mariusz Treliński jest artystą, który zazwyczaj współczesną formą zapisuje opowieść przedstawioną w operze, czytelną wprawdzie, lecz często trudną do zaakceptowania przez świadomego odbiorcę. Jego opery przeważnie są ozdobione współczesną scenografią, współczesnymi strojami i charakteryzacją, co jednych irytuje, a innych wręcz przeciwnie – zachęca.

Czytaj też: "Gioia" Aleksandry Kurzak, czyli radość ze spełnionego marzenia

W listopadzie odbędą się trzy pokazy ( 9.11, 10.11, 12.11, 13.11) na które warto się wybrać, choćby dla samej reżyserii Trelińskiego. Jego sztuki są tak wspaniałe, że nie da się ich opisać słowami. Trzeba je zobaczyć.

Codziennie najświeższe informacje z Warszawy na Twoją skrzynkę. Zapisz się do newslettera!

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: "Turandot" w reżyserii Mariusza Trelińskiego w Operze Narodowej - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto