Szalony rajd kierowcy opla insygni rozpoczął się około godz. 13.00 na ulicy Madalińskiego. Kierowca najpierw uderzył w fiata cinquecento, a potem w autobus. Ranna została starsza kobieta. Sprawca wypadku nie zatrzymał się i pojechał dalej w kierunku Ursynowa. Uciekając al. Niepodległości uderzył jeszcze w daewoo tico.
Zatrzymał się dopiero w pobliżu ul. Odyńca. Tam złapała go policja. Okazało się, że 52-letni mieszkaniec stolicy był kompletnie pijany – miał ponad dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu. – Obecnie przebywa w policyjnej izbie zatrzymań, gdzie trzeźwieje – mówi MM-ce Anna Oleksiak z mokotowskiej policji.
Mężczyzna odpowie za jazdę po pijanemu oraz kolizje drogowe. Grożą mu nawet dwa lata więzienia i utrata prawa jazdy.
Jeśli byłeś świadkiem wypadku lub innego zdarzenia na stołecznych drogach możesz nas o tym poinformować pisząc na adres: [email protected] lub dzwoniąc pod numer (22) 654 76 08.
Czytaj także:
Pijany kierowca pędził ulicami
Zatrzymał się w zakładzie pogrzebowym
Pijany woził pasażerów autobusem
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?