Rekiny w zoo już w listopadzie

Warszawskie zoo chce kupić tawrosza piaskowego, dwie płaszczki i cztery rekiny czarnopłetwe. Te otatnie dotarły już do stolicy Wielkopolski. Sprowadziła je specjalistyczna firma.

– Zwierzęta przechodzą kwarantannę. Za trzy dni pojedziemy do Poznania, aby zobaczyć je osobiście. Jeśli wszystko będzie dobrze, rekiny trafią do Warszawy – mówi MM-ce Rafał Okoński, który w stołecznym zoo odpowiada za akwaria.

Największym okazem, jaki zobaczą już w listopadzie goście warszawskiego ogrodu, będzie tawrosz piaskowy. Ten rekin osiąga w naturze nawet cztery metry długości. Nieco mniejsze są rekiny czarnopłetwe, których dorosłe osobniki mają około dwóch metrów długości. Wszystkie drapieżniki pochodzą z wód Pacyfiku.

– One nie są groźne dla człowieka, który w naturalnym środowisku jest dla nich zbyt duży, aby na niego polować. Mogą jednak zaczepiać ludzi nurkujących przy rafach koralowych – wyjaśnia Okoński.

Nowe akwarium

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, zwierzęta już za 10 dni będą pływać w nowym akwarium, które stoi w hipopotarni warszawskiego zoo. Ogromny zbiornik, w którym mieści się 150 tys. litrów wody, jest już przygotowywany na przyjęcie nowych lokatorów.

– Na razie pływają w nim ryby sprawdzające wodę, tzw. biotestery. Wszystko przebiega bez problemów – podkreśla Okoński. Otwarcie hipopotarni i akwarium ma nastąpić w połowie listopada.

Od początku roku do zoo  w Warszawie trafiło wiele nowych zwierząt, m.in. papugi Kea, woły piżmowe, a także słonica Erna.

Zobacz również:
Nowe zwierzęta w ZOO już w czwartek
Ryby pod lupą, czyli niecodzienna wystawa w ZOO
Słonica Erna już w warszawskim ZOO [Zdjęcia]
Warszawskie zoo żegna tygrysicę Zoję
Warszawskie ZOO: Amor wrócił do matki