Remont "węzła śródmieście" już daje się kierowcom we znaki - GZDiZ zmieni organizację ruchu

Trwa remont na fragmencie Podwala Przedmiejskiego, w kierunku centrum, pomiędzy ul. Słodowników i Okopową. Gdański Zarząd Dróg i Zieleni zastanawia się nad zmianą w organizacji ruchu w rejonie remontowanego fragmentu Podwala Przedmiejskiego, jednej z najważniejszych arterii miasta.

W piątek rozpoczęła się na Podwalu wymiana asfaltu, między ul. Słodowników i skrzyżowaniem Okopowa - Trakt św. Wojciecha - al. Armii Krajowej, na nitce w kierunku centrum. Jezdnię Podwala zwężono do dwóch pasów. Na szczęście, mimo pierwotnych założeń, z Podwala Przedmiejskiego można przejechać zarówno prosto w al. Armii Krajowej, jak i skręcić w lewo na Trakt św. Wojciecha.

I choć korki tworzą się duże, drogowcy na razie nie podejmują radykalnych decyzji. - Zmian w organizacji ruchu można się jednak spodziewać - przyznaje Michał Piotrowski z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku. - Choćby dlatego, że z jednego z zaproponowanych objazdów kierowcy praktycznie nie korzystają.

Chodzi o objazd skrzyżowania ulicami Chmielną i Toruńską. Na jego potrzeby zamontowano nawet sygnalizację świetlną u zbiegu Podwala i Chmielnej... Wydaje się natomiast, że dobrym pomysłem było skierowanie miejskich autobusów jadących od strony dworca Gdańsk Gł. na "stare" Podwale Grodzkie i Targ Rakowy (z przystankiem przy Bibliotece Miejskiej). Autobusy, mające dawny odcinek Podwala "na wyłączność", omijają tworzący się przy skrzyżowaniu z Huciskiem korek.

Pierwotnie zakładano, że podczas remontu funkcjonować będzie tylko skręt w prawo, w kierunku centrum Gdańska. Mimo to zaczęło się już to, czego mieszkańcy obawiali się najbardziej - gigantyczne korki.

Piątek był dla sporej liczby kierowców dniem wolnym od pracy, stąd nawet w godzinach porannych centrum Gdańska było przejezdne. W sobotę również kierowcy nie napotykali większych utrudnień.

W niedzielę w godzinach popołudniowych utworzył się korek w kierunku Elbląga, sznur samochodów stał też w przeciwną stronę.

W poniedziałek rano całkowicie zakorkowana była ulica Armii Krajowej w kierunku centrum oraz samo centrum miasta. Dojazd do tego ostatniego zajmował kierowcom kilkadziesiąt minut.

Przed remontem zapowiadano, że prace będą odbywać się 24h na dobę. Jak sprawdzili reporterzy RMF, minionej nocy żadne roboty nie miały miejsca.

Propozycje objazdów kierowców
Jak samochodem osobowym ominąć zakorkowane skrzyżowanie, dobrze wiedzą nasi Czytelnicy.
Pan Krzysztof: - Kierowcom wjeżdżającym do Gdańska "siódemką" proponuję omijać centrum przez most wantowy. Potem kierowcy mogą kierować się na prom w Wisłoujściu. Bilet jednorazowy kosztuje 5 zł, karnet miesięczny 80 zł. Jeśli jeździ się często, to nie wychodzi tak dużo. A jest to szybki sposób na dojechanie na Zaspę czy do Dolnego Sopotu.
Pan Waldemar: - Drogowcy mówią, że zostawiają sobie odwrócenie ruchu na Ogarnej jako wyjście ostateczne. A ja bym właśnie tak zrobił i puścił część ruchu z Podwala w Ogarną i Kotwiczników. A karetki, które w przypadku zakorkowania Ogarnej mogłyby mieć kłopot z przejazdem, można by puszczać nawet ul. Długą.

Prosimy o kolejne propozycje. Można je przysyłać na: [email protected] lub zgłaszać je telefonicznie, pod numerem 058 300 33 67.
Remont ma się zakończyć 13 sierpnia.

Dla autobusów
W związku z awarią instalacji wodociągowej przy ul. Łąkowej w Gdańsku od poniedziałku 15 czerwca do odwołania zmianie uległa trasa linii autobusowej 121.
W kierunku Jana z Kolna od przystanku "Dolne Miasto" trasa będzie prowadzić ulicami Jaskółczą i Śluza.
- Na trasie objazdu nie obowiązują przystanki "Przesmyk" i "Śluza". Utworzony został przystanek tymczasowy w odległości ok. 50 m od przystanku "Śluza" - mówi Alina Żarnoch Garnik, rzecznik ZTM Gdańsk.