Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Reportaż Dziennikarza Obywatelskiego: Praski Rajd Samochodów Zabytkowych

katarzyna kulczycka
katarzyna kulczycka
Niedawno odbył się Praski Rajd Pojazdów Zabytkowych. Jego organizatorzy, Stowarzyszenie Mieszkańców "Michałów”, przyznają, że chodzi im o promocję dzielnicy. Jednak nie tylko. Rajdy to po prostu świetna zabawa.

Fani starych aut, jak co roku, dopisali – stawili się z pięćdziesięcioma automobilami. Najstarszy pojazd, Mercedes Benz Ambulans, obchodzi w tym roku pięćdziesiąte urodziny.

Rajd automobili

Kierowcy i ich piloci dostali zakodowane mapki z oznaczonymi punktami na Pradze, w które musieli dotrzeć, by zaliczyć kolejne etapy Rajdu. Czasem czekała na nich pieczątka albo naklejka, a czasem wykonywali jakieś zadanie. Musieli na przykład powiedzieć dyżurnemu, pod jakim numerem telefonu można zamówić piosenkę w grającym pomniku przy Floriańskiej lub odpowiedzieć na pytanie: „Kogo kochasz?”.

Z pewnością kocha stare motocykle Artur, handlowiec z Żoliborza. Przyjechał tu kupioną dwanaście lat temu Osą, czyli skuterem produkowanym seryjnie na przełomie lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych w PRL. Artur określa siebie jako absolutnego fanatyka starych motorów. Sam je kupuje i remontuje. W jego garażu stoi sześć zabytkowych maszyn: dwie Lambretty, Osa, Vespa, motorower Komar i para skuterów włoskiej marki Piaggio. Artur przyznaje, że czasem żona jest zazdrosna o jego maszyny. Czy słusznie?

- No nie... chociaż mam taki żart. Czasem obrączkę zamieniam na inną, z napisem Lambretta. Do ślubu też jechałem Lambrettą - śmieje się. - A panna młoda jak, pieszo? - Nie no, z tyłu - dodaje rozbawiony Artur.

Na takie pojazdy się nie trąbi... bo nie wypada

- Ja oczywiście na pierwszym miejscu kocham swoją żonę – mówi z kolei Wiesław, właściciel hiszpańskiej bezdrzwiowej Condesy z 1981 roku. Porozumiewawczo uśmiecha się do swojej pilotki siedzącej na miejscu pasażera. - Potem dzieci, wnuki no i w końcu to moje autko - śmieje się.

Błękitny samochód Wiesława można wynająć do ślubu, lecz czasem kierowca sam wybiera się na małe przejażdżki po Warszawie. Auto wzbudza duże zainteresowanie, ale również i rozkojarzenie niektórych uczestników ruchu.

- Ostatnio upadkiem przypłacił nieuwagę rowerzysta, który zagapił się na moją Condesę – mówi Wiesław. - A parę dni wcześniej tramwajarz otworzył drzwi od kabiny i robił mi zdjęcia z komórki z pędzącego tramwaju. Jadę wolno, bo to taka spacerowa maszyna i to jest chyba jedyny samochód w Warszawie, który nie został z tego powodu otrąbiony – dodaje.

"Stare samochody to pasja"

Wiktor Paul, szef Stada Baranów (jest to stowarzyszenie zrzeszające miłośników „samochodów skorodowanych, głupich, bezsensownych i przede wszystkim starych”) i współorganizator Rajdu tłumaczy, że aby zarejestrować samochód jako zabytkowy, jego produkcja musiała zostać wycofana co najmniej piętnaście lat temu. Sam automobil powinien mieć więcej niż dwadzieścia pięć lat, a większość jego części musi być oryginalna.

- Stare samochody to nie jest hobby, niedzielna przygoda. To jest pasja, którą żyje się na co dzień - mówi Wiktor. Zabytkowymi automobilami zainteresował się „w momencie narodzin”, czyli dwadzieścia osiem lat temu. Na co dzień jeździ czechosłowacką jawą z 1977 roku na zmianę z garbusem.

Praski Rajd Pojazdów Zabytkowych

Praski Rajd Pojazdów Zabytkowych zakończył się prezentacją aut przed Bazyliką NSJ i rozdaniem dyplomów dla wszystkich uczestników. Wiesław z żoną pomknęli po mieście Condesą, a Wiktor Paul wraz ze Stadem udali się do zaprzyjaźnionej kawiarni na Pradze omówić Rajd oraz najnowsze motoryzacyjne nowinki zabytkowych aut.

Opublikuj materiał i wygraj nawet 500 zł!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto