MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Rewolucja? Nie, to tylko remont

Redakcja
Tomasz Rusek
Miasto chciało odmienić ruch w centrum. Widzieliśmy już dokumenty: nic nie wyszło z planów.

To były zamierzenia, które miały ułatwić życie tysiącom kierowców. Magistrat planował wytyczyć dojazd od ul. Walczaka prosto do Warszawskiej albo umożliwić w tym miejscu przejazd od Warszawskiej prosto do ul. Sikorskiego (przy siedzibie Związku Gmin MG6). - Zrobimy to przy okazji remontu drugiej części ul. Warszawskiej - planował prezydent Tadeusz Jędrzejczak.- Pomysł mi się podoba. Na pewno spadłoby natężenie ruchu przy katedrze i przy Arsenale, bo nie trzeba by tamtędy jechać. Można by z Walczaka od razu zjechać w Cichońskiego i już by się było na bulwarze. Łatwiej byłoby też jadącym od Santoka czy z nowego mostu do centrum. Dziś żeby się dostać do magistratu, brakuje im, ile? 150-200 metrów? Bo tyle ma odcinek jednokierunkowej - mówił wczoraj kierowca Dariusz Blanikowski.Kiedyś zresztą tak już było. Widać to na starych fotografiach Gorzowa. Dobre pół wieku temu przy Białym Kościółku można było zjechać w dół, przejazdem koło czteropiętrowca, aż do skrzyżowania ulicy Warszawskiej z Cichońskiego. Dopiero potem zrobiono tu skwer (ten z rzeźbą wzbijających się do lotu białych łabędzi), a kierowcy od ul. Walczaka czy Warszawskiej zaczęli jeździć do centrum objazdem przez zatłoczone w godzinach szczytu odcinki ulic Jagiełły i Chrobrego.W wydziale inwestycji zobaczyliśmy gotowy już projekt remontu drugiej części ul. Warszawskiej (od wjazdu do filharmonii do ul. Sikorskiego). I tu... zaskoczenie! Nie ostało się nic z zapowiedzi i rewolucyjnych pomysłów. Nie będzie zjazdu z Walczaka do Warszawskiej, nie będzie też przejazdu z Warszawskiej do Sikorskiego. Remont ma tak naprawdę po prostu odtworzyć obecny kształt ulicy - wjazdów i zjazdów.Jolanta Paduch z wydziału inwestycji wyjaśniła nam, że choć rozpatrywano około 10 wariantów przebudowy (w tym te z rewolucyjnymi zmianami), to jednak postanowiono zostać przy obecnych rozwiązaniach komunikacyjnych. - Zdecydowały względy bezpieczeństwa. Przy obecnym ruchu kolizje na powiększonym skrzyżowaniu z Cichońskiego i na nowym zjeździe z Jagiełły do Sikorskiego byłyby niemal pewne. Poza tym, oczekujący na zjazd mogliby blokować ruch jadącym z Jagiełły w Walczaka - tłumaczyła urzędniczka.Dodała też, że w związku z planami wygaszenia kiedyś ruchu kołowego w ścisłym centrum, celowe kierowanie tam samochodów byłoby dziś złym pomysłem. - Po remoncie będziemy więc jeździć po staremu - dodała urzędniczka. 

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto