– Kibice będą porównywać Błękitnych do poprzedniego sezonu, w którym zajęliście drugie miejsce. Dacie radę i tym razem włączyć się do walki o czołowe miejsca?– Na pewno będziemy w ten sposób porównywani i kibice będą oczekiwać, że powalczymy o czołówkę. Ale to nie będzie taka prosta sprawa. W lidze nie ma już dwóch ekip, które były dostarczycielami punktów i nie ma Bałtyku Gdynia, który miał przewagę nad pozostałymi. Liga się wyrównała i o punkty będzie trudniej.
– Jaki więc macie cel na rozpoczynający się sezon?– Nie mamy wyznaczonego miejsca, które musimy zająć. Naszym zadaniem jest zdobywać punkty i oby ich było jak najwięcej.
– Tyle że trudno zdobywać punkty, jeśli nie idzie się do przodu. W zespole nie widać wzmocnień.– Rzeczywiście, będziemy grać niemal w niezmienionym składzie. Kilka osób odeszło, dołączył Adam Kawczyński, który na pewno nam pomoże zdobywać punkty. Było kilku zawodników, których widziałbym w naszym zespole. Niestety, finanse w klubie są jakie są i więcej wzmocnień nie ma. Powalczymy składem, który mamy i spróbujemy wykorzystać to, że gramy w podobnym zestawieniu kolejny sezon.
– Ligę rozpoczniecie od dwóch wyjazdowych meczów.– Tym razem terminarz nam nie przypasował. Na początek trafiamy na mecze z czołowymi ekipami. Wyjazdowe z Kaszubią Kościerzyna i Kotwicą Kołobrzeg, w czwartej kolejce z Gryfem 95 Słupsk. Po drodze jest niewygodna Astra Ustronie Morskie. Początek trudny, ale trzeba stanąć na wysokości zadania i zebrać w tych spotkaniach trochę punktów.
Wyjazd reprezentacji Polski z Hanoweru na mecz do Hamburga
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?