Rodzinny Piknik MotoMamusie 2014. Już 24 maja
Symbol wolności i radości
Dlaczego MotoMamy kochają motocykle? - Jak bardzo długo nie jeżdżę, to sobie myślę, po co to tu stoi, zastanawiam, czy nie sprzedać – opowiada Natalia. - Ale potem, jak już raz się przejadę, to pukam się w głowę, co ja sobie myślałam. Nigdy w życiu! To dla mnie symbol wolności i radości – opowiada. - Jazda na motocyklu pomaga mi odreagować stres z pracy – zwierza się Monika. - Pozwala nie myśleć, bo w tym czasie muszę skupić się na drodze, muszę być czujna, mieć oczy dookoła głowy – dodaje. Dla Wioletty jej pasja to czas tylko dla niej - Fajnie mieć rodzinę, męża, ale fajnie też mieć czas dla siebie – mówi. - Lubię sobie czasem wsiąść na motocykl i po prostu jechać przed siebie – dodaje. Wioletta bardzo angażuje się w projekt MotoMamusie. - Spotykamy się, promujemy, robimy coś więcej. - Fakt posiadania rodziny nie oznacza, że nie można się realizować - przekonuje. Czytaj także: Heca na ul.Chmielnej. Nowe miejsce!