Rowerzyści przeciwko "zakazowi deptakowemu". W piątek protest

"Rowerem przez rzeszowskie deptaki" - pod takim hasłem odbędzie się w najbliższy piątek pokojowa manifestacja rowerzystów przeciwko zakazowi wjeżdżania rowerów na rzeszowskie deptaki. Protest to pokłosie niedawnej decyzji prezydenta Rzeszowa, który zarządził zakaz poruszania się rowerami po rzeszowskich deptakach, a dokładnie po ulicach 3 Maja, Kościuszki i Grunwaldzkiej. Decyzja jest motywowana niebezpieczeństwem jakie cykliści stwarzają dla pieszych oraz skargami osób spacerujących tymi ulicami.
- Dlaczego prezydent nie zajmie się w pierwszej kolejności samochodami, których nie brakuje na deptakach. Firmy ochroniarskie podjeżdżają pod sam kebab i to nie w celach służbowych - bulwersują się rowerzyści.
Po zeszłotygodniowym spotkaniu z rowerzystami, prezydent zdecydował o przeprowadzeniu ankiet wśród mieszkańców Rzeszowa, a w przypadku ich zgody na poruszanie się rowerami po deptakach, chce wprowadzić ograniczenie prędkości do 10km/h oraz oficera rowerowego, który pilnowałby porządku. Jak ma być mierzona prędkość rowerzystów i dlaczego straż miejska nie może pilnować porządku tylko powołuje się kolejną służbę, nie wiadomo.
Piątkowy protest będzie miał pokojowy charakter. Rowerzyści żeby nie łamać prawa przejdą (prowadząc swoje rowery) ulicą Kościuszki, 3 Maja, do alei Lubomirskich. Początek o godz. 18 na płycie Rynku. Organizatorem wydarzenia jest "Rzesz OFF/ON - Pomysł na Rzeszów".
Więcej na ten temat i aktualne informacje znajdziecie na Facebooku.