Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rozmowa z Joanną Kunc

gra
gra
gra
Joanna Kunc, znana blogerka i szafiarka w radiu GRA opowiada o modzie i trendach.

Włocławek Street Style to cykl, który przygotowujesz dla radia Gra. Co tydzień ruszasz z mikrofonem w miasto i szukasz ciekawie ubranych osób. Jak trzeba wyglądać, żeby zwrócić na siebie Twoją uwagę?
W czasie pracy nad cyklem WSS przekonałam się, że tak naprawdę nie strój jest najważniejszy, a osobowość moich bohaterów. Zaczepiałam ludzi, który emanowali pozytywną energią, czuli się dobrze sami ze sobą, to z kolei przekładało się na ich fajny wygląd.
Skąd Twoje zainteresowanie modą? Jak się zaczęło?
Chyba jako kobieta mam to po prostu we krwi. Dla każdej z nas moda ma w życiu znaczenie, chociaż nie zawsze się do tego przyznajemy, bo stereotyp jest taki, że jeśli zwracasz zbytnią uwagę na swój wygląd to jesteś próżna. Ja kompletnie się z tym nie zgadzam. W obecnych czasach, czy tego chcemy czy nie, wizerunek jest bardzo istotny. Liczy się pierwsze wrażenie, więc warto włożyć nieco wysiłku w swój image. Poza tym strojem możemy wyrazić siebie, podkreślić własny indywidualizm i chyba to jest w niech najlepsze.
Czy włoclawianki i włocławianie są modni?
I tak, i nie. Nie mogę generalizować, spotykam na naszych ulicach osoby, które zachwycają mnie i swoim strojem, i energią, sprawiają, że muszę się za nimi odwrócić. A z drugiej strony mijam ludzi, którzy, mam wrażenie, kompletnie odpuścili sobie dbanie o siebie.
Ważniejsze jest bycie modnym czy bycie stylowym?
Zdecydowanie wybieram styl. Moda przeminie, bo jest bardzo ulotna i kapryśna. Ludzie, którzy ślepo za nią podążają nie mają swojego stylu, są jak manekiny na sklepowej wystawie: powtarzalni, przewidywalni, masowi.
Są jakieś zasady, którymi trzeba się kierować, wypracowując swój wlasny styl? Co poradziłabyś tym, którzy wciąż szukają sposobu na siebie?
Przede wszystkim szukać, szukać, szukać i nie bać się. Próbować nowych konwencji, rozwiązań, kolorów. Nie bójcie się mody, nawet jeśli raz czy dwa coś Wam nie wyjdzie za którymś razem traficie w dziesiątkę. Myślę, że żeby przekonać się kim się jest, trzeba wiedzieć kim się nie jest, a to wymaga czasu.
Trzeba mieć dużo pieniędzy, żeby dobrze, ciekawie wyglądać?Zdecydowanie nie. Żeby dobrze wyglądać potrzebna nam jest odrobina fantazji i kreatywności. I tu z pomocą przyjdą nam lumpeksy. Nasze włocławskie spisują się fantastycznie, możemy dostać tam masę świetnych rzeczy, możemy też kupić takie, które potem same przerobimy. Wystarczy tylko chcieć.
No właśnie, lumpeksy czy sieciówki? Gdzie najczęściej Twoi rozmówcy robią zakupy?
Przeważnie były to osoby kupujące w centrach handlowych, nad czym, szczerze mówiąc, ubolewam. Sama jestem wielką fanką second-handów i omijanie takich miejsc jest dla mnie niezrozumiałe.
Na co warto polować w ciucholandach, a co lepiej kupić w sklepie?
W lumpeksach warto polować na wszystko! Nie ważne czy szukamy wełnianego płaszcza, naturalnego futra czy skórzanej torby. Prędzej czy później na pewno to dostaniemy. Rzeczy, których nie kupiłabym w szperaczku to na pewno bielizna i buty. One zawsze muszą być nowe.
Na koniec pochwal się i wymień swoje trzy najcenniejsze lumpeksowe zdobycze:)
Rozczaruję Cię, nie mam ulubionych łupów. Wszystkie rzeczy traktuje tak samo, bo pomimo, że ich zakup mnie bardzo cieszy, to w końcu to są tylko ubrania.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto