Rozpoczął się nabór do trzech nowych przedszkoli (415 miejsc)

Nowe przedszkole będzie niepubliczne. Jego siedziba mieści się w budynku Alior Banku. Do placówki wejście jest oddzielne. Na razie do dyspozycji dzieci pozostanie 400 mkw. plus plac zabaw, ale do urządzenia jest jeszcze kolejnych 200 mkw. W placówce będzie siedem sal (grupy po 20 osób), cztery łazienki, cztery kuchnie. Opłata ma wynieść ok. 400 zł, ale nie trzeba będzie już oddzielnie płacić za angielski, rytmikę czy inne dodatkowe zajęcia jak to jest w miejskich przedszkolach.
- W ramach opłaty także będzie raz w tygodniu pielęgniarka i raz w miesiącu lekarz-pediatra - mówi inwestor Agnieszka Wrzosek.
 
Dziś radni zdecydują
Kadra w nowym przedszkolu ma być młoda, ale odpowiednio przygotowana. Kto będzie kierował placówką?
- Nazwiska nie chcę zdradzać, bo jesteśmy w trakcie rozmów. Prowadzimy ją z nauczycielem dyplomowanym, pracującym obecnie w miejskim przedszkolu - dodaje A. Wrzosek.
Prezydent Janusz Kubicki nie kryje zadowolenia, że mieście powstają placówki niepubliczne.
- Uważam, że one powinny od miasta dostawać taką samą dotację jak publiczne. Ale to zależy od radnych - podkreśla prezydent. - Chciałbym doprowadzić do stanu, by przedszkola niepubliczne dostawały 100 proc. (dziś to 75 proc.) dotacji, a punkty przedszkolne - 75 proc.
Oprócz niepublicznego przedszkola na Bankowej ma powstać jeszcze na os. Zastalowskim.
- Pan Pawlik chce tam wybudować nie dwu, lecz czteroddziałowe, stąd powinniśmy dziś na radzie dokonać zmian w dokumentach planistycznych - dodaje J. Kubicki.
Punkty przedszkolne mamy zaś przy ul. Podgórnej i będzie przy Strumykowej.
 
Co dalej z sześciolatkami?
Wczoraj też uroczyście oddano dobudowaną część żłobka przy ul. Wandy. Będzie miejsce dla kolejnych 25 maluchów. Za miesiąc podobna uroczystość odbędzie się w placówce przy ul. Braniborskiej (50 miejsc dodatkowych). W planach także rozbudowa żłobka przy ul. Wiśniowej (90 miejsc dodatkowych).
- Problem braku miejsc w placówkach opiekuńczych jest we wszystkich miastach. Nie można mówić, że nic w tej sprawie nie robimy - mówi J. Kubicki. - Tylko w tym roku szkolnym w mieście przybyło nam 105 miejsc w żłobkach, a w przedszkolach w ciągu trzech lat - 500. Do tej pory nie przeprowadzano w nich żadnych inwestycji. Nie powstało ani jedno nowe przedszkole. A my je budujemy na Waszczyka (50 miejsc). Utworzymy je także na Zachodniej (225 miejsc).
Czy budować kolejne? Prezydent ma wątpliwości, bo wciąż nie wiadomo, na czym stoimy. Kiedy i ile sześciolatków przejdzie do szkoły? Biorąc pod uwagę prywatnych inwestorów, może okazać się, że za parę lat, znów będziemy mieli za dużo miejsc.

 
TU ZŁÓŻ PODANIE
Podania do trzech nowych przedszkoli można składać w wydziale edukacji przy ul. Zachodniej do 14 czerwca. Rekrutacja rozpoczęła się w piątek. Już wpłynęło 70 wniosków.