Jak ustalili policjanci, kierujący polonezem 35-letni mieszkaniec Ryk, jadąc w kierunku ul. Lubelskiej, na prostym odcinku drogi wjechał na barierę ochronną pomiędzy dwoma stawami. Stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do stawu. W chwili zdarzenia 35-latek podróżował z kolegą. Mężczyzna oraz jego pasażer w wyniku zdarzenia nie doznali obrażeń ciała. Z wnętrza pojazdu uwolniła ich straż pożarna. - Mężczyźni nie poddali się badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu dlatego pobrano od nich krew do badań. Prowadzone w tej sprawie postępowanie pozwoli wyjaśnić wszystkie okoliczności zdarzenia - informuje Jacek Wójcik, rzecznik ryckiej policji.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?