Stylizowane ławki, które być może miały nawiązywać do takich samych przy al. Lubomirskich czy pod Kasztanami, na pl. Śreniawitów zostały po prostu popaprane zieloną farbą.Na karteczce, która prześwietliła się na zdjęciu jest informacja, że zostały "świeżo malowane". Ja tego ohydztwa malowaniem nie nazywam. Może ktoś pamięta, że na początku lat 90-tych w parkach stały takie wielkie zielone ławki złożone ze stelaża i wielu wąskich desek. Wtedy właśnie tak się je malowało- jednym machnięciem drewno, stelaż i chodnik pod spodem. Widać w Rzeszowie nie wszyscy wyrośli jeszcze z dawnej epoki. Szkoda, bo dbałość o szczegóły stanowi o klimacie miasta.
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?