Artykuł Goni „ Quo vadis” zamieszczony wczoraj zachęca do kolejnej wędrówki po Gorzowie.
Rzeźby, które zamieszkały wśród nas, są jak znaki interpunkcyjne. Czasem trwale zamykają jakąś zbyt długą linię ulicy, czasem są "myślnikiem" na jakimś placu i zachęcają do odpoczynku na najbliższej ławce, mogą być wykrzyknikiem lub zwykłym a czasem niezwykłym znakiem zapytania.
A jaką rolę spełniają płaskorzeźby, które znalazły się na ścianie korytarza pewnego liceum?
Zastanawiałam się nad tym długo, gdy odwiedzałam swój "stary ogólniak". Może to wyciszenie dla kogoś, z tego pięknego tłumu rozgadanej, radosnej, wciąż wirującej młodzieży wybiegającej z klas, przesiadującej na schodach...
A może to ślad po nas, którzy tutaj byliśmy i zmęczeni tylko śnimy...
A stare uratowane duże granitowe płyty chodnikowe? To chyba też rzeźba z zaklętymi dawnymi duchami tego miasta.
Piękne są te znaki interpunkcyjne Gorzowa
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?