Do nietypowego sposobu windykacji należności od dłużnika doszło na terenie koszalińskiej firmy Agrobud. – Mam 12 tysięcy długu w Agrobudzie – przyznaje Marcin Rożnowski, przedsiębiorca budowlany. – W środę chciałem spłacić 400 złotych swojego zadłużenia. Firma pieniędzy nie przyjęła, lecz dyrektor Iwona Hendzel zaproponowała, żebym napisał oświadczenie, w którym zobowiązuje się do ratalnej spłaty długu. Oświadczenie napisałem i zostawiłem w biurze firmy – dodaje Rożnowski.
Zobacz również:
Nie płacisz alimentów? Trafisz do rejestru dłużników
Na rozmowy do Agrobudu Rożnowski przyjechał swoim volkswagenem busem. – Kiedy chciałem odjechać, zobaczyłem, że mój samochód został zastawiony paletami z betonowymi krawężnikami. Powiedziano mi, że auto będę mógł odebrać po spłacie zobowiązań. Do domu wracałem więc pieszo. Miałem nadzieję, że uda mi się załatwić sprawę pokojowo, jednak to, co zobaczyłem w piątek rano przerosło moje wyobrażenie – mówi przedsiębiorca. – Pojechałem do siedziby Agrobudu aby zabrać narzędzia z pojazdu, niestety już nie było czego zabierać. Pojazd w nocy doszczętnie spłonął – wspomina.
Czy taki sposób odzyskania długów mógł być sprzeczny z prawem? Policja ustala szczegóły całego zajścia.
[Tekst z kategorii Spoza Miasta - zobacz więcej artykułów z tej kategorii »](http://www.mmwarszawa.pl/spozamiasta "spoza miasta")
Źródło:
Pieniądze: nowy sposób na dłużnika
Głos Koszaliński
**
**
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?