Shein w Warszawie z ogromną popularnością. Chińska marka zdradza, ile osób odwiedziło tymczasowy sklep. W planach kolejne otwarcia

Shein, czyli chińska platforma zakupowa, otworzyła się stacjonarnie w Galerii Młociny. Tymczasowy sklep działał przez pięć dni - od 17 maja do 22 maja. Jak informowaliśmy, na otwarciu pojawiły się tłumy. Okazuje się jednak, że wielkim zainteresowaniem punkt cieszył się również w kolejnych dniach. Pop-up store przyciągnął łącznie ponad 14 tysięcy osób.

Co najczęściej kupowano? Oto lista produktów, które cieszyły się największą popularnością:

1. kosmetyki, szczególnie te z linii SHEGLAM;
2. akcesoria domowe, zwłaszcza świeczniki oraz kolorowe organizery do domu;
3. ubrania wieczorowe - eleganckie sukienki typu mała czarna i crop-topy wykończone cekinami.

Firma, zachęcona odniesionym sukcesem w warszawskiej galerii, zaplanowała otwarcie tymczasowych sklepów również w innych miastach w Polsce.

Ponad 14 tys. gości w pop-up store Shein to dla nas prawdziwy sukces, ale i zobowiązanie. Sympatia polskich konsumentów motywuje nas do dalszego rozwijania się i dostarczania produktów spełniających ich oczekiwania. Marka planuje odwiedzić inne miasta Polski. O kolejnych otwarciach pop-up store Shein będziemy informowali na bieżąco - przekazała Marion Bouchut, dyrektor komunikacji na rynek europejski w Shein.

Zainteresowanie marką Shein stale rośnie, choć wokół chińskiego giganta krążą ogromne kontrowersje. Najpoważniejsze z nich dotyczą:

• łamania praw pracowniczych;
• szkodliwego wpływu na środowisko;
• używania szkodliwych dla zdrowia substancji do tworzenia produktów, wywołujących reakcje alergiczne, a nawet poważniejsze choroby skóry;
• kopiowania produktów od innych marek.