Siatkarze Politechniki bliscy utrzymania w PLS

Spotkanie cieszyło się dużym zainteresowaniem kibiców, którzy szczelnie wypełnili halę Ursynowskiego Centrum Sportu i Rekreacji. Nic dziwnego ponieważ siódma konfrontacja o utrzymanie w Polskiej Lidze Siatkówki była najważniejszym pojedynkiem sezonu nie tylko dla "Polibudy", ale także dla całej stołecznej siatkówki. W przypadku porażki sytuacja seniorskiej siatkówki w Warszawie byłaby nie do pozazdroszczenia.

Mecz od mocnego uderzenia rozpoczęli zmotywowani gracze Delecty Bydgoszcz. Wykorzystali oni błędy Politechniki wygrywając pierwszego seta 25:21. Nie bez znaczenia dla zespołu gości był doping sporej i żywiołowej grupy kibiców, którzy przyjechali do hali przy ulicy Pileckiego razem ze swoimi ulubieńcami.

Na szczęście pierwsza odsłona tego pojedynku okazała się być jedyną, po której nie cieszyli się podopieczni trenera Jerzego Taczały. Po zawodnikach dało się zauważyć dużą nerwowość w grze spowodowaną niebagatelną stawką spotkania. Lepiej wojnę nerwów wytrzymywali gospodarze, który pewniejszą od rywali grę podbudowywali mocną zagrywką dającą momentami po kilka punktów z rzędu. Dobrze w tym elemencie spisywał się szczególnie Anton Kuligovski .

Problemy w przyjęciu związane z silną zagrywką Warszawiaków skutkowały w efekcie niedokładnym rozegraniem i problemami ze zgubieniem bloku co znacznie ułatwiało zadanie graczom Politechniki. W drugim i trzecim secie zwyciężyli oni dość pewnie, bez większej nerwowości w końcówkach.

Wydawało się, że goście stawią silny opór w trzecim secie kiedy to jeszcze po drugiej przerwie technicznej toczyła się wyrównana walka. Okazało się jednak, że stawka meczu zdecydowanie przerosła bydgoszczan, którzy w decydujących momentach meczu popełnili kilkanaście bardzo prostych błędów dających ostateczne zwycięstwo graczom Politechniki.

Po ostatniej piłce meczu w hali przy ulicy Pileckiego zapanowała euforia zawodników i kibiców. Ktoś kto nie wiedziałby o co toczy się stawka mógłby pomyśleć, iż siatkarze ze stolicy zdobyli złoty medal Mistrzostw Polski. Niestety... zrobili jedynie krok w kierunku utrzymania.

Teraz pozostaje im czekać na wyniki z niższej klasy rozgrywkowej. Tam o awans grają zespoły z Gdańska i Poznania. Przegrany w tej rywalizacji zagra o PLS właśnie z Politechniką Warszawa.

Baraż o miejsca 9-10:

J.W.Construction OSRAM AZS Politechnika Warszawska - Delecta Bydgoszcz 3:1 (21:25, 25:20, 25:17, 25:18)