Skorża zapewni Legii zwycięstwo?

Jednak klub nie załamuje rąk, tylko ze wzmożoną siłą przystępuje do przygotowań do nowego sezonu rozgrywek. Wczoraj, na specjalnej konferencji prasowej, ogłoszone zostało nazwisko nowego trenera Legii. Został nim, zwolniony w marcu trener Wisły Kraków, Maciej Skorża.

Dla Skorży jest to powrót do korzeni. Swoją karierę trenerską rozpoczął bowiem w 1994 roku jako szkoleniowiec juniorów w CWKS Legia Warszawa. Jednak największe sukcesy, w tym dwa tytuły Mistrza Polski, zdobywał z zespołem Białej Gwiazdy.

Podczas konferencji prasowej Skorża podkreślał, że praca w Legii to dla niego zaszczyt. Nowy trener podpisał trzyletni kontrakt, razem z nim do warszawskiego klubu przyszli równiez jego zaufani pomocnicy, w tym odpowiedzialny za przygotowanie fizyczne piłkarzy, Paolo Terzotti. W sztabie szkoleniowym pozostał Jacek Magiera, który wraz z Rafałem Janasem będzie pełnić funkcję asystenta trenera.

Pytany o to, czy zdaje sobie sprawę z ogromu oczekiwań władz klubu i kibiców nie ukrywał, że jest ich świadomy. Stwierdził, że wie również, o potencjale Legii
Według niego zespół wymaga wzmocnienia praktycznie na każdej pozycji.

Kilka dni przed ogłoszeniem nazwiska nowego trenera władze klubu sfinalizowały transfery z trzema nowymi zawodnikami. Trener Skorża przyznał, że decyzje te były z nim konsultowane. W piątek do warszawskiego zespołu dołączyli trzej nowi zawodnicy. Ivica Vrdoljak przeszedł do Legii z Dynama Zagrzeb, gdzie grał przez ostatnie 3 lata zdobywając dwa razy mistrzostwo kraju oraz również dwukrotnie puchar kraju.

Drugim "nabytkiem" stołecznej drużyny jest Bruno Mezenga, występujący przez ostatnie dwa lata we Flamengo Rio de Janeiro. Ostatnim zawodnikiem, który zasilił skład Legii jest Srdja Kneżević, piłkarz pozyskany z Paritizana Belgrad. Przez trzy lata gry w serbskim zespole ten utalentowany obrońca trzy razy zdobywał wraz z kolegami tytuł mistrza kraju oraz dwukrotnie puchar kraju.

Leszek Miklas oraz Maciej Skorża zapewniali, że to jeszcze nie koniec. Jednak trener Legii podkreślał, że nie będzie transferów "na siłę" i możliwe, że część z nich zostanie zrealizowanych dopiero zimą.

Skorża, pytany o sytuację na pozycji bramkarza, która po odejściu Muchy jest zdecydowanie osłabiona uspokajał, że Legia ma wystarczająco dobrych bramkarzy. Dodał jednak, że potrzebuje jeszcze jednego zawodnika na tej pozycji.

Władze Legii realizują sukcesywnie swój plan stworzenia najsilniejszego klubu w Polsce. Najpierw budowa stadionu, którego wielkie otwarcie zapowiedziano na 7 sierpnia. Później coraz skuteczniejsze próby porozumienia i zażegnania sporu z kibicami. Teraz poważna przebudowa zespołu.

Miejmy nadzieję, że nie zabraknie umiejętności i cerpliwości aby zamierzenia doprowadzić do końca. Przeciwnicy na pewno nie będą czekać z założonymi rękami. Podobnie postępuje zarówno Kolejorz jak i Biała Gwiazda. Oby warszawska Legia zdołała wrócić na szczyt, z którego w tym sezonie spadła ze sporym hukiem.

Zobacz także:
Warsaw Eagles - Zagłębie Steelers 30:0
Rundka wokół Cytadeli