Mała rewolucja w nowosolskim Urzędzie Stanu Cywilnego. Urzędnicy zdecydowali, że z góry podadzą młodym parom możliwe terminy ślubów. Lista obejmuje wszystkie soboty w 2012 roku, które są „do wzięcia".
- Tak naprawdę wychodzimy naprzeciwko oczekiwaniom - wyjaśnia kierownik USC w Nowej Soli, Sławomir Wojciechowski. - W połowie tego roku ruszyła wersja testowa, ale nie było żadnej szeroko zakrojonej kampanii informacyjnej, bo chcieliśmy zobaczyć jak to się przyjmie. Nie chcemy wprowadzać niczego odgórnie i na siłę, tylko poprzez kontakty z ludźmi - mówi.
Do zmian skłoniły urzędników doświadczenia ostatnich miesięcy. - Stwierdziliśmy, że będzie lepiej, jeśli ludzie będą mieli dostęp do terminów. Bo przecież wiele par załatwia sobie jeszcze salę na wesele, orkiestrę, a do nas przychodzi na końcu. My chcemy tego uniknąć, żeby z naszej strony nie było żadnych nieprzyjemności odnośnie tego szczególnego dnia, jakim jest dzień ślubu - tłumaczy S. Wojciechowski. - Oczywiście można wziąć ślub także w każdym innym dniu, w środku tygodnia - dodaje.
Daty są wywieszone w USC a także opublikowane w Biuletynie Informacji Publicznej. Całą uroczystość można zaplanować telefonicznie lub poprzez pocztę elektroniczna, bez konieczności wizyty w USC.
Czy system się sprawdza? - Byliśmy ciekawi reakcji ludzi. Starałem się pytać młode pary czy im to ułatwiło organizację, czy nie. Okazało się, opinie są pozytywne - zdradza S. Wojciechowski.
Teraz zmiany wejdą już na stałe w życie urzędu. - Ludzie mogą na spokojnie zarezerwować termin i zająć się przygotowaniami weselnymi - mówi kierownik USC.
Kolejną zmianą w USC jest usprawnienie procesu rejestracji terminu ślubu. Do tej pory urzędnicy mieli problem z parami, które z wielomiesięcznym wyprzedzeniem rezerwowały termin, by potem nie dawać znaku życia. A data stawała się zamrożona i utrudniała wybór innym młodym parom. - Teraz jest to bardziej sformalizowane - mówi S. Wojciechowski. - Rezerwacji będzie można dokonać tylko pod warunkiem dostarczenia wymaganych dokumentów w ciągu 10 dni od złożenia deklaracji, bądź przedłużenia tego terminu - tłumaczy. Jeśli tak się nie stanie, po 10 dniach termin znów staje się wolny.
Jednak nawet największe udogodnienia nie są zatrzymać lawiny rozwodów, jaka przetacza się w tej chwili przez, chyba wszystkie, polskie miasta.
Nowosolski USC rejestruje rocznie ok. 400 ślubów. Ten sam okres czasu, to z kolei 300 zarejestrowanych rozwodów, przy czym staż małżonków to średnio 5 - 10 lat. - Ale zdarzają się też pary, które rozwodzą się po zaledwie roku czy wręcz kilku miesiącach - mówi S. Wojciechowski.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?