Śmigłowiec LPR nie będzie stacjonował na aeroklubowym lotnisku w Kruszynie

Po oddaniu do ruchu autostrady A1 starosta włocławski Kazimierz Kaca wystąpił do wojewody Ewy Mes o ujęcie w Wojewódzkim Planie Działania Systemu Państwowego Ratownictwa Medycznego śmigłowca ratowniczego, który stacjonowałby na lotnisku Aeroklubu Włocławskiego.Argumenty przemawiające za takim rozwiązaniem? - To między innymi potrzeba transportowania rannych z wypadków na A1 i zapewnienia bezpieczeństwa mieszkańcom południowo-wschodniej części województwa - mówi starosta. I podkreśla, że Wojewódzki Szpital Specjalistyczny we Włocławku zbudował niedawno lądowisko dla helikopterów.Wojewoda Ewa Mes nie widzi jednak możliwości stacjonowania w naszym województwie dodatkowego śmigłowca. Twierdzi bowiem, że rozmieszczenie baz lotniczego pogotowia ratunkowego jest optymalne. Jak wygląda rozmieszczenie baz? Nasze województwo obsługują dwa zespoły lotniczego pogotowia - w Bydgoszczy i Płocku. - Ponadto w przypadku takich zdarzeń jak katastrofy komunikacyjne czy budowlane Lotnicze Pogotowie Ratunkowe w Warszawie na wniosek dyspozytora medycznego może zadysponować dodatkowe śmigłowce - podkreśla wojewoda. - To konsekwencja umowy zawartej pomiędzy dysponentem lotniczych zespołów ratownictwa medycznego - Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym w Warszawie a ministrem zdrowia.Co stoi na przeszkodzie, by dodatkowy śmigłowiec ratunkowy stacjonował na lotnisku Aeroklubu Włocławskiego? Brak pieniędzy w budżecie.- Zakup dodatkowego śmigłowca to jednorazowy koszt około 20 milionów złotych, zaś budowa bazy na potrzeby lotniczego zespołu ratownictwa medycznego to kwota 8-9 milionów złotych - dowodzi Ewa Mes. I dodaje: - Koszt ten nie obejmuje zabezpieczenia w budżecie resortu zdrowia kwoty niezbędnej na pokrycie bieżących kosztów utrzymania śmigłowca - m.in. środków medycznych, leków, paliwa.Poza śmigłowcem LPR, który może przylecieć w rejon Włocławka z Płocka lub z Bydgoszczy, w dyspozycji ratownictwa medycznego są także karetki na kołach. I jeśli chodzi o czas dojazdu, to normy nie są przekraczane. W mieście to średnio 8,48 min (norma to 12 minut), natomiast poza miastem - 14,10 min przy normie wynoszącej 20 minut.Na lotnisku Aeroklubu Włocławskiego nie będzie stacjonował śmigłowiec ratowniczy. I to pomimo tego, że oddana została A1. I jest lądowisko.