18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Spółdzielnia niszczy łazienki, za szkody płaci lokator

Żaneta Różańska
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Fot. Z.Wieczorek/Archiwum Polskapresse
Na ul. Wiartel 8 (Mokotów) trwa wymiana pionu wodociągowego. Rury podlegające remontowi biegną w ścianie kuchni i łazienki mieszkania. - Spółdzielnia przy wymianie rur rozkuje mi całą łazienkę i nie zamierza pokryć kosztów naprawy - alarmuje nas zaniepokojona czytelniczka.

- W moim bloku wymieniane mają być rury pionu wodociągowego. Zarówno na ścianie w kuchni jak i łazience, w której biegną rury mam ułożone kafelki. Teraz, jak się dowiaduję, przy ewentualnym ich kuciu spółdzielnia nie zapewni mi ich naprawy. Mam zrobić to sama, na własny koszt – informuje lokatorka mieszkania na ul. Wiartel 8.

Zdecydowana podjąć tematu i wyjaśnić prawa lokatorów do naprawy ich zniszczonego mienia kieruję sprawę do Spółdzielni Mieszkaniowej Służewiec przy ul. Bełdan 2, która odpowiada za lokale na ul. Wiartel. Tam dowiaduję się, że lokator ma obowiązek udzielić dostępu do instalacji rurociągowej, ponieważ jest ona własnością spółdzielni.

– Kafelki czy inne zabudowania ekranu, za którym znajdują się rury do wymiany, jeśli ulegną zniszczeniu nie zostaną przez nas naprawione. Sprawą lokatorów jest zadbać o nasz swobodny dostęp do rur. Jeśli ekran został przez nich zabudowany jest to ich sprawą, by ponieść koszty ewentualnych szkód – mówi nam Krystyna Lubos ze Spółdzielni Służewiec.

**

Stracić pracę czy mieć wodę?**

Prace remontowe trwają w godzinach 7.30-15.30. Spółdzielnia nie zważa na to, że mieszkańcy mają własne zobowiązania i właśnie w tym czasie znajdują się najczęściej w pracy. Według spółdzielni lokatorzy powinni dostosować się do proponowanych przez nich terminów, inaczej nie będą mieli wody. Mieszkańcy stoją przed ultimatum: nie mieć wody przez kolejne 3 dni, czy nie iść do pracy i dostać wypowiedzenie od szefa.

Jeśli chcecie próbować odwołać się do przepisu, wedle którego spółdzielnia odmawia naprawy szkód, nie pytajcie o niego w samej instytucji. Tam bowiem usłyszycie jedynie, że urzędnik nie ma obowiązku znać całego statutu i nie potrafi wskazać odpowiedniego ustępu ustawy.

Spółdzielnia sama sobie wyznacza prawo

- Jeśli podczas tego typu sytuacji, jak wymiana pionu w całym bloku mieszkalnym, gdzie powodem nie jest wina lokatora a odgórne rozporządzenie spółdzielni, to instytucja powinna ponieść koszty naprawy ewentualnych uszkodzeń powstałych podczas prac remontowych. Wedle rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z 16 sierpnia 1999r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowania (Dz.U.77/99), znowelizowanego w 2009 roku (Dz.U.205/2009) spółdzielnia dokonując jakiejkolwiek przebudowy ma nie pogarszać stanu obecnego mieszkania. Tzn że jeśli, aby dostać się do rur spółdzielnia będzie skuwać kafelki, powinna je na własny koszt zamontować z powrotem. Aby nie doprowadzać do konfliktów między lokatorem a właścicielem
powinno być to zawarte jasno i zwięźle w ustawie o ochronie praw lokatorskich i w prawie budowlanym – mówi Marek Jasiński z Komitetu Obrony Lokatorów.

Codziennie najświeższe informacje z Warszawy na Twoją skrzynkę. Zapisz się do newslettera!

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto