Nie widać końca sporu o 33,6 mkw. chodnika, który już od lipca 2007 r. jest kością niezgody między członkami dwóch wspólnot mieszkaniowych przy ul. Liściastej: pod numerami 40 i 42 (pisaliśmy o tym w "EI" w maju ubiegłego roku). Rozstrzygnięcia, ani też szansy na szybki wyrok nie przyniosła wczorajsza, czwarta już z kolei rozprawa, jaka odbyła się w Sądzie Rejonowym w Łodzi przy al. Kościuszki.
Przypomnijmy, przedmiotem konfliktu jest chodnik będący jedyną drogą do bloku przy ul. Liściastej 42. Początkowo sąsiedzi spod numeru 40 zażądali od nich opłat za korzystanie z chodnika (3,30 zł za mkw.). Jak twierdzą, znajduje się on w obrębie należącej do nich działki. Teraz domagają się odszkodowania w wysokości blisko 11 tys. zł za bezumowne korzystanie z chodnika.
Mecenas Katarzyna Kowalczyk oświadczyła wczoraj, że reprezentowani przez nią mieszkańcy bloku przy ul. Liściastej 42 nie zgadzają się na warunki, przedstawione przez sąsiadów w pozwie i proszą o tymczasowe zawieszenie procesu.
- Złożyliśmy właśnie wniosek do prezydenta miasta z prośbą o prawne wytyczenie granic pomiędzy działkami - mówi Piotr Kalas, członek zarządu wspólnoty pod numerem 42. - Dopóki ta kwestia nie zostanie wyjaśniona, dalsze rozprawy nie mają według nas sensu.
Sędzia Maciej Kiełbik decyzję o ewentualnym zawieszeniu procesu podejmie na kolejnej rozprawie, która odbędzie się 1 września. Wtedy też zostaną przesłuchani pierwsi świadkowie.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?