Stal pnie się w górę!

Zdecydowanym faworytem gorzowsko-bydgoskich potyczek byli żużlowcy gorzowskiej Stali. Na torze Polonii nieoczekiwanie jednak ulegli "Gryfom" 47:43. Bardzo słabo zaprezentowali się tam nasi juniorzy, którzy przegrali rywalizację z juniorami przeciwnej drużyny 17:1. W głównej mierze właśnie to zdecydowało o porażce Stali.
Zgodnie z oczekiwaniami w rewanżu na gorzowskim torze niespodzianki już nie było. Nasi zawodnicy pewnie zwyciężyli, jednocześnie zgarniając bonusa. Swoją wielką formę z Cardiff potwierdził Krzysztof Kasprzak. Kapitan gorzowskiej Stali zdobył 17 punktów i poprowadził zespół do pewnego zwycięstwa. Kris jedynej porażki doznał z byłym mistrzem świata Gregiem Hacockiem. Jak zwykle nie zawiódł Niels Kristian Iversen. Duńczyk zdobył 15 punktów, a jego szarża w 11 biegu była ozdobą całego meczu. Kolejną miłą niespodziankę sprawił Linus Sundstroem. Co prawda nasz zawodnik w siódmym biegu został potrącony przez zawodnika Polonii Szymona Woźniaka i uczestniczył w groźnie wyglądającym upadku, ale pozbierał się i ostatecznie zdobył aż 10 punktów.
Po słabszym początku coraz lepiej sobie radzi Bartek Zmarzlik. Nasz junior w niedzielę był silnym punktem drużyny i myślę, że ostatniego słowa jeszcze nie powiedział. Przed Bartkiem ważny występ w gorzowskim Grand Prix. Być może sprawi nam kolejną niespodziankę? Pechowcami niedzielnego spotkania byli: Paweł Hlib i Adrian Cyfer. Paweł w jednym z biegów na prowadzeniu miał upadek natomiast Adrianowi już na początku zawodów rozleciał się silnik. Odniosłem wrażenie, że przyczyną awarii motocykla naszego juniora mógł być ... sędzia. Moim zdaniem arbiter zbyt długo przetrzymywał zawodników na starcie, a to nie wpływa pozytywnie na zachowanie sprzętu.
Mecz - poza nielicznymi wyjątkami - nie był zbyt ciekawym widowiskiem. Brakowało tak kochanych przez kibiców mijanek, a o zwycięstwie praktycznie decydował start i rozegranie pierwszego łuku.Najbliższy pojedynek nasi żużlowcy rozegrają na torze we Wrocławiu. Bardzo trudno wskazać tam faworyta. Wrocławianie skazywani wcześniej na pożarcie prezentują się rewelacyjnie. Nie jest tak do końca powiedziane, że w tym spotkaniu nie zobaczymy Tai Woffindena. Anglik robi wszystko, aby wystąpić w gorzowskim Grand Prix. Zastępujący go Nicolai Klindt też jest w dobrej formie. Wystarczy wspomnieć, że w ostatnim meczu na częstochowskim torze zdobył dla Wrocławian aż 11 punktów. Gorzowską Stal czeka ciężka walka. Trzymajmy kciuki za naszych zawodników.
Stal Gorzów - 52 pkt9. Daniel Nermark - zastępstwo zawodnika10. Linus Sundstroem - 10 (1,1,2,3,1,2)11. Krzysztof Kasprzak - 17 (3,2,3,3,3,3)12. Paweł Hlib - 2 (0,1,1,w,-)13. Niels Kristian Iversen - 15+1 (3,3,3,3,2*,1)14. Adrian Cyfer - 0 (d,w,0)15. Bartosz Zmarzlik - 8+3 (3,2*,1,1*,1*)
składywęgla.pl Polonia Bydgoszcz - 38 pkt1. Greg Hancock - 9 (2,3,2,0,2,0)2. Mateusz Szczepaniak - 0 (0,-,-,-)3. Aleksandr Łoktajew - 10 (2,d,2,3,1,2)4. Hans Andersen - 5+1 (1*,1,d,0,3,0)5. Krzysztof Buczkowski - 10+1 (1,2,2,2*,3)6. Szymon Woźniak - 2+1 (1,w,1*)7. Mikołaj Curyło - 2 (2,0,0)
Bieg po biegu:1. (60,41) Iversen, Hancock, Sundstroem, Szczepaniak 4:22. (61,50) Zmarzlik, Curyło, Woźniak, Cyfer (d/start) 3:3 (7:5)3. (61,47) Kasprzak, Łoktajew, Andersen, Hlib 3:3 (10:8)4. (61,63) Iversen, Zmarzlik, Buczkowski, Curyło 5:1 (15:9)5. (61,47) Hancock, Kasprzak, Hlib, Łoktajew (d/start) 3:3 (18:12)6. (61,53) Iversen, Łoktajew, Andersen, Cyfer (w/u) 3:3 (21:15)7. (61,84) Kasprzak, Buczkowski, Sundstroem, Woźniak (w/su) 4:2 (25:17)8. (61,06) Iversen, Hancock, Zmarzlik, Andersen (d4) 4:2 (29:19)9. (61,81) Łoktajew, Sundstroem, Zmarzlik, Andersem 3:3 (32:22)10. (61,19) Kasprzak, Buczkowski, Hlib, Curyło 4:2 (36:24)11. (61,72) Sundstroem, Iversen, Łoktajew, Hancock 5:1 (41:25)12. (60,49) Kasprzak, Hancock, Woźniak, Cyfer 3:3 (44:28)13. (62,28) Andersen, Buczkowski, Sundstroem, Hlib (w/u) 1:5 (45:33)14. (62,09) Buczkowski, Sundstroem, Zmarzlik, Andersen 3:3 (48:36)15. (62,25) Kasprzak, Łoktajew, Iversen, Hancock 4:2 (52:38)
Sędzia: Leszek Demski (Ostrów).Widzów: 9 500 osób.