Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Stargardzcy grafficiarze poprawiają wygląd amfiteatru

Grzegorz Drążek
Grzegorz Drążek
grzegorz drążek
Ceski ze swoimi znajomymi wziął się za poprawienie jego wyglądu. Na ścianie na scenie zamiast wulgaryzmów będzie graffiti. Z przesłaniem do młodych ludzi

Wygląd amfiteatru w Stargardzie, w którym za dwa tygodnie odbędą się główne koncerty z okazji święta miasta, pozostawia wiele do życzenia. Wszyscy wiedzą, że potrzebny mu jest generalny remont, ale póki co władze miasta nie zdecydowały się wydać na to pieniędzy. W związku z tym każda inicjatywa, która choć trochę poprawi wygląd amfiteatru, jest mile widziana.
Z taką wystąpił Ceski, stargardzki grafficiarz, który razem ze znajomymi odmalował już wcześniej między innymi ściany pod wiaduktem w centrum Stargardu czy przejście podziemne między peronami dworca kolejowego. Wszystko to robił za zgodą właścicieli tych miejsc. Teraz też porozumiał się z zarządzającym amfiteatrem Stargardzkim Centrum Kultury i wczoraj rozpoczęło się tworzenie graffiti na tym obiekcie. Oprócz Ceskiego, graffiti robią DEF, WSE i SNK.
– Dyrektor SCK zgodził się byśmy tutaj działali i w ten sposób trochę poprawili wygląd ściany na scenie amfiteatru – mówi Ceski. – Napisy zrobimy też na scenie, odstrony widowni.
Autorzy graffiti mają dowolność w tym, co robią.
– Warunek jest taki, żeby nie było wulgaryzmów – mówi Ceski. – Każdy z nas realizuje więc jakiś swój pomysł. Ja wymalowałem postać komiksową, przy której będzie napis, że życie to nie bajka. Czemu takie przesłanie? Ponieważ nie wszyscy o tym pamiętają.
Dzisiaj, w sobotę, będą kończone prace przy graffiti w amfiteatrze. Jego autorzy sami płacą za farby. Stargardzkie Centrum Kultury zakupiło emulsję, którą grafficiarze najpierw zamalowali to, co było na tej ścianie. A było tam graffiti sprzed kilku lat i różne wulgaryzmy, które wandale dopisywali na niej.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto