Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Start Lublin - Spójnia Stargard 43:66. Trzecie wyjazdowe zwycięstwo

Redakcja
Tadeusz SURMA
Spójnia Stargard wygrała w Lublinie ze Startem 66:43. To dopiero trzecia wyjazdowa wygrana stargardzkiego pierwszoligowca w jedenastym spotkaniu na parkiecie rywala

Spójnia w czwartym kolejnym meczu zagrała bez Marcina Stokłosy. Jego miejsce na rozegraniu od pierwszej minuty zajął Łukasz Grzegorzewski, który rozegrał tydzień temu dobre zawody przeciwko Astorii Bydgoszcz. Spotkanie świetnie rozpoczęło się dla stargardzkiego zespołu. Trafienia Jerzego Koszuty, Adama Parzycha i Wiktora Grudzińskiego wyprowadziły w 4 minucie Spójnię na prowadzenie 9:0. Stargardzianie byli nie tylko skuteczniejsi, ale i lepiej radzili sobie w rywalizacji o zbiórki. Gospodarze pierwszy punkt zdobyli w 6 minucie, Michał Aleksandrowicz wykorzystał jednego osobistego. W tej kwarcie Spójnia nie była już później tak skuteczna jak w pierwszych fragmentach, ale zachowała siedmiopunktową przewagę.
W drugiej kwarcie gospodarze szybko dwukrotnie celnie rzucili z dystansu i zmniejszyli straty do punktu. Ale na prowadzenie nie wyszli. Spójnia odpowiedziała dwupunktowym trafieniem Wiktora Grudzińskiego i trzypunktowym Adama Parzycha. To była już trzecia trójka tego gracza. Po dwudziestu minutach stargardzianie wygrywali dziewięcioma punktami. Mogli wyżej, ale Tomasz Stępień w końcówce wykorzystał tylko jednego osobistego z trzech, które wykonywał.
W trzeciej kwarcie przewaga Spójni wzrosła. Po czterech punktach Łukasza Bodycha i dwóch Łukasza Grzegorzewskiego, w 23 minucie stargardzki zespół wygrywał 36:23. Kilkunastopunktowa przewaga gości długo utrzymywała się w tej części. W 28 minucie gospodarze, po trzypunktowym rzucie, zbliżyli się na dziesięć punktów. Trójka Sławomira Buczyniaka pozwoliła Spójni prowadzić po trzydziestu minutach trzynastoma punktami.
W czwartej kwarcie stargardzianie kontrolowali sytuację na parkiecie nie pozwalając gospodarzom seryjnie trafiać. Sami nie zapomnieli jak się trafia. W 36 minucie trójkę rzucił Grudziński, po chwili ten sam gracz dorzucił dwa punkty i przewaga Spójni wynosiła już 23 punkty. Spójnia pewnie wygrała i przełamała wyjazdową niemoc. Wygrała po czterech kolejnych porażkach. W dzisiejszym spotkaniu gracze Spójni pozwolili rywalom rzucić tylko 43 punkty. Po tej wygranej stargardzianie zachowali ósme miejsce w tabeli I ligi i powiększyli do dwóch punktów przewagę nad AZS Radex Szczecin, który także walczy o play off.
Start Lublin - Spójnia Stargard 43:66 (7:14, 14:16, 13:17, 9:19)Spójnia: Grudziński 15 (raz za 3 pkt), Koszuta 11, Parzych 11 (3), Stępień 9, Grzegorzewski 6, Bodych 4, Kulikowski 4, Buczyniak 3 (1), Soczewski 3, Ważny

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto