MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Stocznie do kupienia

Jacek Klein, Henryk Sadowski
Będziemy wodować statki?
Będziemy wodować statki? fot. Grzegorz Mehring.
Wczoraj upłynął termin na wpłatę wadium przez firmy, które chcą wystartować w przetargu na majątek Stoczni Gdynia. To już druga próba sprzedaży stoczni. Jeśli się nie powiedzie, majątek zakładu trafi najprawdopodobniej w ręce syndyka masy upadłościowej.

Firma Bud-Bank Leasing, zarządca kompensacji odpowiedzialny za sprzedaż stoczni, poinformowała, że wadium wpłaciło pięć firm. Nie ujawniła, jakie firmy wpłaciły pieniądze, z jakiej są branży ani nawet tego, na co najbardziej liczą stoczniowcy, czy któryś inwestor jest zainteresowany przejęciem większości majątku produkcyjnego. Według komunikatu do pięciu przetargów zgłosiło się po jednym inwestorze, w dwóch przetargach chce wziąć udział po dwóch inwestorów, a do jedenastu przetargów nie zgłosił się żaden inwestor. Ogólna kwota wpłaconych wadiów wynosi 26,5 mln zł.

Wysokość wadium wskazywałaby, że chodzi jednak o dwa suche doki w stoczni. Główny majątek produkcyjny jest wyceniony na ponad 250 mln zł. Jak doniosła "Gazeta Wyborcza" przejęciem jak największej części stoczni i kontynuowaniem produkcji statków zainteresowany jest właściciel gdańskiej stoczni Maritim Janusz Baran wspólnie z inwestorami z zagranicy. Wczoraj wpłacił wadium. Baran rozmowy o przejęciu stoczni prowadził z ministerstwem już w 2008 roku, kiedy stocznia nie została jeszcze zlikwidowana.

- Liczymy na inwestora, który przejąłby dużą część majątku i zagwarantował kontynuację produkcji stoczniowej. Na razie wiemy jedynie, że jest kilku inwestorów z branż stoczniowej i metalowej. Pewni przyszłości będziemy wtedy, gdy na konto wpłyną pieniądze za majątek stoczni - powiedział nam Jan Gumiński, przewodniczący Wolnego Związku Zawodowego Pracowników Gospodarki Morskiej w stoczni.

Majątkiem gdyńskiej stoczni poważnie interesowała się także Stocznia Remontowa Nauta oraz ISD Polska, właściciel Stoczni Gdańsk SA. Nie wiadomo jednak, czy obie firmy wpłaciły wadia. Przetargi na majątek Stoczni Gdynia odbędą się 26 listopada. Dzień później pod młotek trafi Stocznia Szczecińska Nowa. Na jej majątek wadia wpłaciły 3 firmy, do 9 przetargów nie zgłosił się żaden inwestor.

Majątek obu zakładów będzie licytowany poprzez specjalną witrynę internetową. Zmieniony został jednak regulamin przetargów. Aby uniknąć sytuacji sprzed kilku miesięcy, kiedy to fundusz Stichting Particulier Fonds Greenrights - nabywca obu stoczni, nie zapłacił za nie, tym razem regulamin przewiduje, że na trzy dni przed podpisaniem umów przedwstępnych na specjalnie utworzonym rachunku musi się znaleźć pełna kwota za wylicytowany składnik majątku lub muszą zostać przedstawione bezwarunkowe gwarancje bankowe. Jeśli nabywca tego nie zrobi, prawo do przejęcia majątku uzyska kolejna pod względem ceny oferta.

Z informacji firmy Bud-Bank Leasing, zarządcy kompensacji, wynika, że do 16 listopada Stocznię Gdynia wizytowało 28 potencjalnych klientów zainteresowanych zakupem wybranych składników majątkowych. Szczecin odwiedziło 15 zainteresowanych inwestorów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

POLITYCY jako dzieci

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto