Straci mandat radnego za jazdę po pijanemu?

Funkcjonariusze z Posterunku Policji w Starym Targu zatrzymali kierowcę, który prowadził auto będąc w stanie nietrzeźwym. Policjanci poddali zatrzymanego badaniu alkotestem, który wykazał blisko 1,4 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

Po wylegitymowaniu go okazało się, że zatrzymany to radny gminy Stary Targ, z okręgu wyborczego Waplewo Wielkie. Policja przekazała akta sprawy do sądu, który zajmie się teraz sprawą Sławomira D.

- Za ten czyn kodeks karny przewiduje karę do dwóch lat pozbawienia wolności - mówi Karolina Gastoł Zawicka. - Sąd może też wobec popełniającego takie wykroczenie orzec długotrwały zakaz prowadzenia pojazdów.

Policjanci natychmiast zatrzymali radnemu prawo jazdy.
- Nie otrzymaliśmy jeszcze żadnego pisma z sądu - wyjaśnia Paweł Kaszyński, sekretarz Urzędu Gminy w Starym Targu. - Dopóki nie ma prawomocnego wyroku sądu radny pełnić będzie swój mandat.

W świetle obowiązujących przepisów radny, gdy zostanie ukarany, będzie musiał złożyć mandat na ręce przewodniczącego rady. W przypadku, gdy nie będzie chciał tego zrobić, rada może go mandatu pozbawić bez składania przez niego wniosku formalnego.

Sam zainteresowany nie chce komentować sprawy.
- Nie wiem skąd ta informacja - mówi Sławomir D. - Rzeczywiście było takie zdarzenie. Badanie wykazało mniejsze wartości, niż w podanej informacji. To wszystko.

Sąd nie wyznaczył jeszcze terminu rozprawy, podczas której ważyć się będą dalsze losy radnego. Wójt Starego Targu oraz przewodniczący Rady Gminy wiedzą o zatrzymaniu Sławomira D. za jazdę pod wpływem alkoholu. Wstrzymują się jednak z komentarzem, bo czekają na oficjalne pisma z policji i sądu. Liczą na to, że radny podejmie właściwe kroki i sam złoży mandat.

Trzeba jednak poczekać na wynik postępowania sądowego. Dopiero gdy do przewodniczącego Rady wpłyną dokumenty potwierdzające winę radnego może być podjęta uchwała o wygaszeniu mu mandatu. Byłaby to jedna z krótszych, bo zaledwie 6 miesięczna kadencja.

I tak prawdopodobnie będzie w przypadku radnego Sławomira D. bo to, że straci mandat radnego jest niemal pewne.