Strajk w Azotach: ZZPRC pisze do Donalda Tuska

Komitet Strajkowyprzy Zakładach Azotowych „Puławy" SAAleja Tysiąclecia Państwa Polskiego 1324-110 PuławySzanowny PanDONALD TUSKPremier Rządu RPKomitet Strajkowy reprezentujący załogę Zakładów Azotowych „Puławy" SA zwraca się do Pana Premiera z prośbą o podjęcie natychmiastowej interwencji w związku z sytuacją zaistniałą w naszej spółce. Od czterech dni prowadzony jest tu strajk okupacyjny. W dniu dzisiejszym (19 marca 2012 r.), kiedy zarząd po raz kolejny bez uzasadnienia zerwał negocjacje, straciliśmy ostatnią nadzieję na porozumienie. Obawiamy się, że działania władz spółki, zwłaszcza jego arogancja i lekceważenie ludzi pracy, mogą doprowadzić do niekontrolowanej eskalacji konfliktu.Od ponad ośmiu miesięcy w Zakładach Azotowych „Puławy" SA trwa spór zbiorowy z pracodawcą, który obecnie (po wystąpieniu KZ NSZZ „Solidarność") prowadzą Związek Zawodowy Pracowników Ruchu Ciągłego i Społeczny Związek Zawodowy. Przez ten czas – mimo licznych prób i woli porozumienia ze strony organizacji związkowych – nie udało się osiągnąć konsensusu z zarządem, który ignoruje pracowników.W sporze zbiorowym związki zawodowe sformułowały następujące postulaty:1. Zaniechania bezprawnego nękania i zastraszania pracowników spółki, szczególnie poprzez ciągłe zmiany struktury organizacyjnej,2. Podjęcia rzeczywistych działań na rzecz zwiększenia bezpieczeństwa pracy instalacji i warunków pracy pracowników, wyjaśnienia ostatnich awarii, policzenia i podania wielkości strat,3. Uruchomienia 15% podwyżek wynagrodzeń zasadniczych pracowników z wyrównaniem od 1 czerwca 2011 roku.Propozycje zarządu Zakładów Azotowych „Puławy" SA zmierzają do tego, by jeszcze wyżej wynagradzać i tak już świetnie zarabiającą kadrę zarządzającą, natomiast nisko pracowników produkcji oraz niższej i średniej administracji, z których zdecydowana większość wciąż nie osiągnęła minimum w przewidzianych dla ich stanowisk kategoriach zaszeregowania. Na to pozostające w sporze zbiorowym związki, reprezentujące przede wszystkim pracowników zatrudnionych w systemie zmianowym, nie chcą się zgodzić.Decyzję o strajku podjęli pracownicy spółki w drodze referendum. O formie i terminie rozpoczęcia strajku zadecydowali 6 marca 2012 r. uczestnicy Walnego Zebrania Delegatów ZZPRC.Strajk rozpoczął się w sobotę – 17 marca 2012 r. o godz. 14.00. Jest to strajk okupacyjny, w którym pracownicy zostają na terenie zakładu, ale nie przerywają pracy instalacji (każdy przystępuje do pracy zgodnie ze swoim harmonogramem).Do dzisiaj do akcji strajkowej przystąpiło 527 pracowników.Strajk 16 marca 2012 r. poparło Prezydium Ogólnokrajowego Zrzeszenia Związków Zawodowych Pracowników Ruchu Ciągłego.Od chwili ogłoszenia wyników referendum strajkowego i ogłoszenia strajku Zarząd Zakładów Azotowych „Puławy" SA nie podejmuje dialogu z Komitetem Strajkowym. Spotkania, które odbyły się przed rozpoczęciem strajku, jak również to dzisiejsze pokazują, że nie tylko nie ma woli porozumienia, ale wręcz podejmowane są próby sprowokowania Komitetu Strajkowego i protestującej załogi. Na porządku dziennym są sprzeczne z prawem formy zastraszania strajkujących takie jak np. poddawanie w wątpliwość legalności strajku oraz samej istoty prowadzonej akcji protestacyjnej, wielogodzinne, także nocne nękanie załogi złowrogimi komunikatami w zakładowej rozgłośni, nieuzasadnione „prewencyjne" patrole policji na terenie zakładu, ponadto nieustanne grożenie paragrafami oraz konsekwencjami prawnymi organizatorom strajku i jego uczestnikom.Ponadto służby pracodawcy nieustannie wprowadzają w błąd zarówno załogę, jak i opinię publiczną (za pośrednictwem środków masowego przekazu).Dzisiejsze negocjacje z Komitetem Strajkowym zostały zerwane przez zarząd bez ustalenia stanowiska oraz kolejnego terminu spotkania. Chcąc wesprzeć Komitet Strajkowy, strajkujący podeszli pod bramę i budynek dyrekcji naczelnej. Niestety mimo nadziei na pozytywne zakończenie wielomiesięcznego konflikty zostali po raz kolejny zignorowani przez zarząd firmy. Podjęli decyzję o bezterminowym kontynuowaniu akcji strajkowej.Jednocześnie według Komitetu Strajkowego powtarzające się i narastające od chwili rozpoczęcia strajku różne formy wywierania przez zarząd presji na strajkujących oraz zastraszania ich mogą nosić znamiona przestępstwa. Komitet Strajkowy powiadomi organa ściganiao praktykach stosowanych przez pracodawcę.Jednocześnie Komitet Strajkowy zapewnia, że w każdej chwili jest gotowy wrócić do stołu negocjacyjnego i podjąć rokowania. Mamy także nadzieję, że zarząd spółki – zamiast zajmować się wyszukiwaniem sposobów stłumienia strajku – zacznie wreszcie w sposób merytoryczny rozmawiać z Komitetem Strajkowym. Sytuacja, w której jedynie strona społeczna szuka dróg dialogu (co zarząd nazywa „ciągłą zmianą stanowiska"), a przedstawiciele zarządu wciąż trwają przy swoim stanowisku podniesienia pensji najlepiej zarabiającym w spółce, nie służy stworzeniu właściwego klimatu do zakończenia sporu zbiorowego.W związku z tym jeszcze raz prosimy Pana Premiera o interwencję. To, co dzieje się w Zakładach Azotowych „Puławy", a zwłaszcza sposób, w jaki prowadzi się dialog z załogą, przypomina funkcjonowanie najcięższych reżimów i dalekie jest od standardów obowiązujących w cywilizowanej Europie. Jednocześnie wobec postępującej dezinformacji służb pracodawcy od dzisiaj będziemy Pana Premiera codziennie informować o tym, co dzieje się w naszej firmie.Komitet Strajkowy/---/