2 z 2
Poprzednie
Przejdź na i.pl
Straż Miejska łapie, czyli co się odwlecze to nie uciecze
Straż Miejska łapie czyli co się odwlecze to nie uciecze
Rower się zmieścił, człowiek już nie... Nie dość, że właściciel żółtego autka sam źle zrobił, to jeszcze nakłonił pieszego* by deptał trawnik. Czy w takim układzie jeden mandat dla niego to nie za mało? ---------------------- *małe objaśnienie -człowiek idący z rowerem jest pieszym idącym z rowerem, a nie żadnym "rowerzystą". Dlatego niemożliwym jest by (w sensie prawnym) "pijany rowerzysta szedł poboczem".