W sobotę 26 lutego byłem świadkiem "akcji" Straży Miejskiej na placu koło parkingu przy Urzędzie Miasta. Młode małżeństwo w fordzie mondeo z Kędzierzyna chciało dojechać na ulicę Małą od strony ulicy 1 Maja. Straż Miejska zatrzymała ich na tym placu i proponowała mandat za 500 złotych, bo tu wjeżdżać wolno tylko na śluby. Podróżni tłumaczyli, że są zamiejscowi, że kiedyś był tu przejazd, że się zagubili. Utargowali mandat za 100 złotych i 5 punktów. Było mi wstyd jako miejscowemu. Spodziewałem się, że strażnicy im pomogą, wytłumaczą jak dojechać. Nic dziwnego, że usłyszałem słowa tych młodych, żywcem z Liroya: „Pier....e Kielce".
Piknik motocyklowy w Zduńskiej Woli
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?