Świt Nowy Dwór - Wisła Puławy 1:2, gole Pożaka dają fotel lidera!

W pierwszej połowie długo niewiele działo się na boisku. Niby obie drużyny miały swoje szanse, ale żadnej stuprocentowej.Wreszcie w 39 minucie goście otworzyli wynik spotkania. Konrad Nowak zszedł z lewego skrzydła do środka boiska i idealnie dograł do Dawida Pożaka. Były zawodnik Lewartu Lubartów z zimną krwią wykorzystał dobrą okazję i przymierzył do siatki po długim rogu.Tuż po zmianie stron o gola wyrównującego mógł się pokusić Adam Gmitrzuk. W sporym zamieszaniu pod bramką Wisły obrońcom z Puław udało się jednak wybić piłkę z linii bramkowej. A kilkadziesiąt sekund później podopieczni Jacka Magnuszewskiego cieszyli się z drugiego trafienia.Znowu we znaki rywalom dał się Pożak. Tym razem 20-latek próbował chyba dośrodkowywać z prawej strony boiska, ale ku zaskoczeniu kibiców, a przede wszystkim bramkarza Świtu piłka wylądowała w siatce.W 55 min mogło być po zawodach, ale po kontrze gości Konrad Nowak w dobrej sytuacji trafił w golkipera przeciwników. Seria zmian w ekipie Świtu nie przynosiła rezultatów aż do 88 minuty. Wówczas rezerwowy Michał Strzałkowski głową pokonał Nazara Penkowca i dawał gospodarzom nadzieje na zdobycie pierwszego punktu w tym sezonie.I w doliczonym czasie gry o mały włos miejscowi nie doprowadzili do remisu. Po zagraniu George'a Enowa i przepuszczeniu piłki przez Strzałkowskiego oko w oko z Penkowcem stanął Michał Drewnowski. Napastnik Świtu uderzył jednak prosto w bramkarza i piłkarze Wisły mogli odetchnąć z ulgą.Świt Nowy Dwór Mazowiecki - Wisła Puławy 1:2 (0:1)Bramki: Strzałkowski (88) - Pożak (39,51).Świt - Bigajski - Drwęcki, Kamiński, Sosnowski, Grzmitrzuk (59 Grzelak), Enow, Świderski, Ziąbski (60 Strzałkowski), Makowski, Zawiska (80 Drewnowski), Melon (63 Gajewski).Wisła: Penkowec - Budzyński, Kursa, Skórnicki, Kozieł (46 Misztal), Pożak (73 Charzewski), Orzędowski, Maksymiuk, M. Nowak (63 Nowosielski), Wiącek, K. NowakŻółte kartki: M. Nowak, Kozieł (Wisła).Sędziował: Łukasz Sobiło (Legnica). Widzów: 300.