Wykonawca II linii metra "wchodzi" na Powiśle
- W ogóle nie braliśmy pod uwagę przenoszenia Syrenki w inne miejsce - zapewnia w rozmowie z MM-ką Mateusz Witczyński, rzecznik konsorcjum Astaldi - Gulermak, wykonawcy centralnego odcinka II linii metra. - Oczywiście gdyby jej nie było to by było lepiej, ale w tej sytuacji zamierzamy ją osłonić, aby nie ucierpiała podczas robót - dodaje.
Przygotowana została analiza stanu pomnika oraz ewentualnych czynników mogących na niego oddziaływać podczas budowy. Na tej podstawie stworzono projekt, w oparciu o opinię osoby z uprawnieniami konserwatora zabytków.
- Część kamienna cokołu zostanie zabezpieczona drewnianą konstrukcją, tak żeby nie dostawała się tam na przykład woda - tłumaczy Witczyński. - Natomiast pomnik znajdzie się w klatce ze stalowej kraty i tzw. bezpiecznego szkła, które ma wysoką wytrzymałość i jest "wandaloodporne" - dodaje.
Wewnątrz ulokowane będą również czujniki pomiaru wilgotności.
Zobacz również:
Budowa metra się ślimaczy. Radni przesuwają miliony na kolejne lata
Punkt informacyjny II linii metra powstanie na pl. Defilad
Zobacz, jak będą budować II linię metra
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?