Sarna płynęła z nurtem Wisły na wysokości Wawra w Warszawie. Do ratowania zwierzęcia wezwano straż pożarną, ale jak się okazało, pomoc nie była potrzebna, bo sarny to zwierzęta potrafiące dobrze pływać. Po zmierzeniu się z wielką wodą, sarna wyszła na brzeg o własnych siłach.
Sytacja na Wiśle: przestraszoną sarnę porwał prąd [VIDEO]
TVN24/x-news
Czytaj też: Fala wezbraniowa na Wiśle przeszła przez Warszawę [FOTO]
Czytaj też: Stan alarmowy na Wiśle. Prezydent uspokaja [ZDJĘCIA]