Stan alarmowy na Wiśle. Prezydent uspokaja [ZDJĘCIA]

Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz i minister administracji i cyfryzacji Rafał Trzaskowski skontrolowali stan wody w Wiśle udając się w rejs motorówką.

Wisła w południowej części województwa Mazowieckiego przekracza poziom alarmowy, ale woda powoli opada. W ciągu najbliższej doby (do czwartku 22 maja) poziom Wisły będzie przekraczać stany alarmowe w nadwiślańskich powiatach na północ i zachód od stolicy. Do Płocka czoło fali dotrze w czwartek. Alarmy przeciwpowodziowe obowiązują w dziesięciu powiatach oraz w Warszawie i gminie Przyłęk. Pogotowia przeciwpowodziowe wprowadzono w gminie Łomianki, w Warce oraz w Płocku. - Apeluję o zachowanie ostrożności w okolicach brzegu Wisły. Sytuacja jest stabilna i nie wymaga wprowadzenia zakazu wstępu na wały, ale nie traktujmy ich jako miejsca wycieczek – powiedział Jacek Kozłowski, wojewoda mazowiecki.

- Poziom fali wezbraniowej na warszawskim odcinku Wisły stabilizuje się - od północy zanotowano jej przyrost jedynie o kilka centymetrów. Noc przebiegła spokojnie - powiedział w środę rano Bogusław Turlej ze służby dyżurnej miasta.

Prezydent m.st. Warszawy zapewnia, że Warszawa jest gotowa na falę kulminacyjną. - Warszawa jest gotowa na falę kulminacyjną, która w ciągu najbliższych godzin przejdzie przez nasze miasto. Na bieżąco kontrolujemy stan wałów przeciwpowodziowych. Wykonaliśmy niezbędne działania które zabezpieczą warszawiaków przed żywiołem - powiedziała Prezydent m.st. Warszawy, Hanna Gronkiewicz-Waltz.

We wtorek, 20 maja, o godz. 9.30 po przekroczeniu stanu ostrzegawczego (600 cm) na Wiśle, Prezydent m.st. Warszawy wydała zarządzenie w sprawie ogłoszenia pogotowia przeciwpowodziowego. Wobec dalszego wzrostu poziomu wody i osiągnięciu stanu alarmowego (650 cm), o godz. 15.30 wydane zostało zarządzenie w spraw ogłoszenia alarmu przeciwpowodziowego.

Na spotkaniu Zespołu Zarządzania Kryzysowego szczegółowo omówiony został stan zabezpieczenia miasta oraz gotowości poszczególnych służb, straży i innych podmiotów wspomagających.

- Z prognoz i z tempa przesuwania się fali wnosimy, że będzie jeszcze od ok. 0,5 do 1 metra wody w Wiśle. Możemy powiedzieć, że Warszawa jest bezpieczna, aczkolwiek woda jest nieprzewidywalna - powiedziała dziennikarzom Gronkiewicz-Waltz.

Dodatkowo, rzecznik konsorcjum budującego II linię metra w Warszawie Mateusz Witczyński zapewnił, że woda nie zagraża powstającej w sąsiedztwie rzeki stacji "Centrum Nauki Kopernik" - wszystkie otwory technologiczne są tam na takiej wysokości, by woda nie wlała się nimi nawet przy dużo wyższej fali.

Zobacz także:Alarmujący poziom wody w Wiśle

Dotychczas w ramach przygotowań do przejścia fali kulminacyjnej przez Warszawę wykonano następujące działania:
- zamknięto Bramę Czerniakowską;
- poinformowano PKP o konieczności ograniczenia szybkości transportu kolejowego do 10 km/h w pobliżu Wału Zawadowskiego;
- zdecydowano o mocniejszym przycumowaniu Barki/Hotel Maristo;
- Straż Miejska wystawiła patrole w ciągu wałów i zabezpieczyła, zaznaczając taśmą, miejsce placu zabaw w międzywalu od ul Ratuszowej;
- Komisariat Rzeczny Wspólnie z KM PSP, SD CZK prowadzą bieżącą ocenę zagrożenia wzdłuż wałów;
- w dzielnicy Wawer 20 strażaków z KM PSP zabezpieczyło teren przy ul Rychnowskiej 15. Zadysponowano 4 000 worków, 2 rolki folii, 30 ton piasku;
- KM PSP zabezpiecza rejon Cypla Czerniakowskiego/ Płyta Desantu. Zadysponowano 1 000 worków z piaskiem, 10 ton piasku oraz 9 strażaków.