MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Szanujmy groby!

Redakcja
- Nagrobki i pamięć o zmarłych trzeba szanować - mówi Józef Mazurek nad grobem teściów.
- Nagrobki i pamięć o zmarłych trzeba szanować - mówi Józef Mazurek nad grobem teściów. Jarosław Miłkowski
Pan Józef żali się, że firma pogrzebowa bez pytania przesadziła krzaki na grobie jego teściów: - Tak być nie może!

- Jeśli ten bukszpan się nie przyjmie, będę domagał się od firmy Niebo, żeby mi naprawiła szkody - mówi zdenerwowany 71-letni Józef Mazurek, emeryt z ul. Myśliborskiej. Gdy w piątek przyszedł z żoną na grób teściów, zdębiał. - Tuż obok pracowała koparka, która ziemią zasypała nagrobek. Kamienna ławeczka była przestawiona, a pracownicy wykopali kilka bukszpanów. Gdy żona to zobaczyła, zrobiła się cała sina. Tak być nie może! Jeśli ta firma będzie wykonywała prace w przyszłości gdzieś indziej, niech robi to z poszanowaniem grobu - mówi gorzowianin.- Robiliśmy wszystko zgodnie ze sztuką budowlaną. Na prace mieliśmy zgodę administratora cmentarza - słyszymy od Henryka Siudajewskiego, pełnomocnika firmy Niebo. Mężczyzna przyznaje, że - owszem - trzeba było wykopać kilka krzaków, ale pracownicy firmy zrobili to dlatego, że rosły nielegalnie. - Przy każdym z grobów powinno być kilkadziesiąt centymetrów wolnego miejsca, a bukszpan rósł właśnie w przejściu pomiędzy nagrobkiem a grobowcem - mówi Siudajewski.Firma nie ma sobie nic do zarzucenia, bo ławeczkę wkopała z powrotem (choć już nie z boku, jak wcześniej, tylko przed nagrobkiem).Wykopane wraz z częścią ziemi bukszpany zostały natomiast przesadzone na drugą stronę grobu. - Pewnie przez najbliższe dwa tygodnie trochę podwiędną, ale później znów odżyją - twierdzi Siudajewski.- Zgodnie z prawem grób powinien mieć wymiary: dwa metry długości i metr szerokości. Dodatkowo pomiędzy dwoma grobami musi być 50 wolnego miejsca na przejście - mówi Adrian Romaniszyn, administrator cmentarza. Dodaje przy tym, że jeśli ktoś chce coś wykonać przy grobie, np. wyłożyć powierzchnię kostką czy posadzić roślinność, musi zwrócić się z pytaniem o możliwość do biura cmentarza. - Wysyłamy wówczas inspektora, który ocenia, co w danym miejscu można zrobić, a co jest niemożliwe - mówi zarządca cmentarza.Dziś pan Mazurek zgłosi sprawę administracji. - Sprawdzimy, kto ma rację. Jeśli okaże się, że firma pogrzebowa zrobiła coś niezgodnie, nakażemy naprawę - zapowiada Romaniszyn. 

od 7 lat
Wideo

Ukraina rozpocznie oficjalne rozmowy o przystąpieniu do UE

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto