Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sześciu pijanych napastników pobiło policjanta!

Redakcja
Sześciu napastników pobiło dzielnicowego

fot. salsus/sxc.hu
Sześciu napastników pobiło dzielnicowego fot. salsus/sxc.hu Ilustracja Redakcji MM
Dzielnicowy był po służbie, ale dorwali go na oczach jego dziewczyny i znajomych i dotkliwie pobili. Czterech napastników już zostało zatrzymanych. Grozi im 10 lat więzienia.

Do zdarzenia doszło w środę, pół godziny po północy. Funkcjonariusz nowosolskiej policji, jeden z dzielnicowych, był już dawno po służbie. Wraz ze swoją dziewczyną wychodzili właśnie od znajomych, mieszkających przy ul. Skłodowskiej-Curie. Ci odprowadzili znajomych do bramki prowadzącej na podwórko przed domem. Przyjaciele nie zdążyli się jednak pożegnać, gdyż w tym momencie na ulicy pojawiło się czterech młodych mężczyzn. - To jest pies! Trzeba mu na...! - krzyknął jeden nich. Po chwili cała czwórka błyskawicznie doskoczyła do policjanta i zaczęła go okładać. Policjant próbował się bronić, nie zaprzeczał, że jest mundurowym, wręcz to potwierdził. - Skoro jesteś psem, to tym bardziej ci wjeb...! - brzmiała odpowiedź ze strony napastników.
W tym czasie na miejscu pojawiło się kolejnych dwóch mężczyzn, którzy przyłączyli się do bijącej funkcjonariusza czwórki. Była z nimi także młoda kobieta, która skutecznie utrudniała dziewczynie policjanta wezwanie pomocy, wytrącając jej telefon komórkowy z ręki. - Nigdzie nie będziesz dzwoniła! - krzyknęła.
W końcu na 997 dodzwoniła się znajoma bitego mężczyzny, jednak nim na miejscu pojawiły się posiłki, napastnicy zdążyli uciec. Pobity policjant wsiadł do radiowozu i wraz z kolegami ruszył na poszukiwania swoich oprawców. - Trzech z nich zatrzymano chwilę później w wyniku pościgu. Czwarty został ujęty następnego dnia - mówi Paweł Gutowski z nowosolskiej policji. - Prokuratura już złożyła wniosek o tymczasowy areszt - dodaje.
Wszyscy napastnicy byli w przedziale wiekowym od 20 do 30 lat. Na razie nie wiadomo, czy czwórka, która zainicjowała atak, miała coś wspólnego z dwójką pozostałych mężczyzn, którzy przyłączyli się do katowania policjanta. Wiadomo natomiast, że wszyscy zatrzymani byli pijani.
Na szczęście dzielnicowy nie odniósł poważniejszych obrażeń.
Nieoficjalnie udało nam się ustalić, że znane są już dane piątego z napastników. Wydaje się więc, że zatrzymanie ostatniego z nich, także jest tylko kwestią czasu.
Całej szóstce grozi do 10 lat więzienia. W wyniku tegorocznych zmian w kodeksie karnym, nie ma znaczenia czy napadnięty policjant jest na służbie czy też nie.
Do tematu wrócimy.

od 12 lat
Wideo

Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto