18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Szkoda pierwszego seta

Aleksander Król
Niewiele brakowało do zwycięstwa w pierwszym secie.
Niewiele brakowało do zwycięstwa w pierwszym secie. Fot. arc
Podczas ostatniej kolejki II ligi siatkarki z Krzanowic nie miały łatwego zadania. Po trzech zwycięstwach nasze dziewczyny pojechały na mecz do Gliwic, by zmierzyć się z wiceliderem rozgrywek.

Ku zaskoczeniu doświadczonych gospodarzy nasze dziewczyny nie zamierzały łatwo sprzedać skóry. W pierwszym secie walka toczyła się punkt za punkt, aż do stanu 20:20. Następnie ku zdziwieniu publiczności to nasza ekipa wyszła na prowadzenie 23:21. - Było blisko sensacji. Niestety popełniliśmy proste błędy i ta partia zakończyła się wynikiem 26:24 dla gospodyń - wspomina Tomasz Kuziak, trener UKS Krzanowice. - Szkoda pierwszego seta, bo ta przegrana ustawiła całe spotkanie - dodaje.

Druga partia od początku układała się pod dyktando studentek z Gliwic, które bardzo umiejętnie wykorzystywały błędy krzanowiczanek. W trzeciej odsłonie Krzanowice znów ruszyły do ataku i z początku, tak jak w pierwszej partii, grały łeb w łeb do stanu 12:12.

Następnie przy jednym ustawieniu nasze dziewczyny straciły 6 punktów z rzędu i było już po meczu. - Brakuje nam doświadczenia. Jednak pierwszy set w Gliwicach pokazał, że nasz zespół ma duży potencjał - dodaje Tomasz Kuziak.

Już jutro siatkarki z Krzanowic będą podejmować na boisku w Pietrowicach Wielkich zespół Olimpia Jawor. Zapowiada się bardzo emocjonujące spotkanie.

Początek meczu zaplanowano na godz. 17.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Włókniarz Częstochowa - GKM Grudziądz. Trener Robert Kościecha

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto