Szóstoklasista na siódemkę!

Wśród najlepszych uczniów zamojskich szkół, którzy osiągnęli maksymalną ilość punktów ze sprawdzianu szóstoklasisty znalazł się Maksymilian Franczak, uczeń klasy VIa Szkoły Podstawowej nr 7 w Zamościu.

Jego 40-punktowy wynik nie był zaskoczeniem dla nikogo ze szkolnej społeczności.

Maks to uczeń wszechstronnie utalentowany, mający liczne zainteresowania i wszędzie odnoszący sukcesy.

W szkole osiągał  bardzo dobre wyniki w nauce i kończył kolejne klasy z wyróżnieniem. Szczególnie pociągały go przedmioty matematyczno-przyrodnicze.

Nie został laureatem konkursu kuratoryjnego (chociaż był uczestnikiem II etapu konkursu  z przyrody), więc pisał sprawdzian osiągając, jako jeden z nielicznych uczniów w Zamościu, maksymalny wynik.

Maks Franczak godnie reprezentował SP 7 na licznych konkursach międzyszkolnych, gdzie zdobywał nagrody                     i wyróżnienia.

Tylko w ciągu ostatniego roku szkolnego został laureatem Regionalnego Konkursu Informatycznego Myszk@ i finalistą matematycznego konkursu Szpak.

Drużyna z jego udziałem wywalczyła II miejsce w konkursie Gra miejska. Śladami Stefana Milera. Maks był też                 w składzie zespołu, który wywalczył III miejsce w II Zamojskiej Olimpiadzie Informatycznej Szkół Podstawowych oraz      I miejsce w powiatowym etapie konkursu Jestem bezpieczny. W ciągu sześciu lat brał aktywny udział                               w uroczystościach szkolnych i lokalnych.

Jako piątoklasista zabłysnął talentem aktorskim grając w przedstawieniu Król Maciuś I podczas Koncertu Korczakowskiego dla mieszkańców miasta.  

Oprócz osiągnięć w nauce Maksymilian ma na swoim koncie znaczące sukcesy sportowe. Od 2009 trenuje taekwondo olimpijskie. Ma w swym dorobku 7 medali oraz tytuł Międzywojewódzkiego Mistrza Młodzików w swojej kategorii wagowej.  Należy do polskiej kadry młodzików. W wolnym czasie ćwiczy grę na perkusji.

Maksymilian Franczak to uczeń bardzo utalentowany, ale także ambitny i pracowity.

Osiąganie spektakularnych sukcesów poprzedzone jest długą, wytężoną pracą i wysiłkiem.

Maks może zawsze liczyć na wsparcie i zrozumienie ze strony rodziny i szkoły: dyrekcji, wychowawcy, nauczycieli przedmiotowych, bo szkoła przecież „ jest od tego” by odkrywać, wpierać i rozwijać takie wszechstronne uczniowskie talenty.