T-Mobile Ekstraklasa. Legia zagra wyjazdowe spotkanie z Ruchem

- Ostatnio usłyszałem, że Legia od 10 lat nie wygrała ligowego meczu na stadionie przy ulicy Cichej. To bardzo długo. Na szczęście ostatnio notujemy korzystną passę. W Bełchatowie przełamaliśmy fatalną serię z GKS-em, dlatego wierzę, że wygramy również z Ruchem i poprawimy złą statystykę - powiedział przed meczem trener legionistów, Maciej Skorża.

Czytaj także: Pięciu kiboli Legii zatrzymanych za przemyt narkotyków

Choć na papierze przewaga Ruchu nad Legią jest widoczna - lepsza pozycja w tabeli T-Mobile Ekstraklasy, wygrane trzy bezpośrednie starcia z Legią oraz ostatnie trzy spotkania ligowe na własnym boisku, to ciężko jednoznacznie stwierdzić, kto zasługuje na miano faworyta sobotniego pojedynku w Chorzowie.

- Personalnie, jak na naszą ligę, ten zespół jest bardzo silny. Legioniści są też ostatnio w niezłej, by nie powiedzieć bardzo dobrej formie. Dlatego fakt, że wygraliśmy trzy ostatnie mecze z nimi, że poprzednio pokonaliśmy Legię 3:2 na jej boisku w niedzielę nie będzie miał żadnego znaczenia. Z tego też względu nie tylko dla kibiców, którzy mam nadzieję będą nas mocno wspierać, ale także dla nas zawodników, to spotkanie zapowiada się bardzo atrakcyjnie. W niedzielę będziemy mieli możliwość sprawdzenia się na tle tak silnego przeciwnika, a nie przechwalając się dodam, że Ruch też ma swoje atuty, by przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść - dodaje Marcin Malinowski z Ruchu.

Czytaj także: T-Mobile Ekstraklasa: W sobotę Polonia podejmuje Górnika Zabrze

W drużynie gospodarzy zabraknie dziś Łukasza Janoszki, który uskarżał się na ból pleców i na ostatnim treningu przyglądał się swoim kolegom zza linii bocznej. Nie zagrają również Olszar i Djokić. Maciej Skorża jest w całkiem komfortowej sytuacji, gdyż ma do dyspozycji wszystkich zawodników z wyjątkiem Michala Hubnika. Uraz Ariela Borysiuka, którego pomocnik Legii nabawił się w sparingu z Tęczą Płońsk, okazał się niegroźny i jego dzisiejszy występ w Chorzowie nie jest zagrożony. Do kardy legionistów po kontuzji powracają także Michał Kucharczyk i Jakub Kosecki.

Źródło: legia.com, sport.pl, przegladsportowy.pl

Codziennie najświeższe informacje z Warszawy na Twoją skrzynkę. Zapisz się do newslettera!